W dniu 2013-07-22 09:56, GAD Zombie pisze:
Witam
Stało się i zainstalowałem u siebie Win8 jakiś tydzień temu. Próbuję
usilnie, staram się być wyrozumiały i iść z postępem (w moim wieku to
już nie jest łatwe :)), ale im dłużej się staram, tym bardziej czuję się
tępy. Proszę o kilka wskazówek i opinii od osób, które już w tym siedzą.
Ja codziennie pracuję na kilku komputerach - od XP, WS2008, 7, Debian z
KDE oraz drugi, z XFCE i nie ma żadnych problemów. Siadam i robię co
trzeba. gdy tylko siądę przy czyimś lapku z W8 to praca przestaje być
płynna... Może gdyby to był tablet to rozumiem, miziac ekran paluchem to
się da, ale z myszką jest co najmniej niewygodnie (wiem, kwestia
przyzwyczajenia). Generalnie najbardziej odpowiada mi takie menu, jakie
jest w KDE i XFCE (pomijając kwestię dowolnej aranżacji paneli w KDE bez
żadnych zewnętrznych aplikacji) - menu startowe pogrupowane jest
kategoriami: multimedia, internet, biurowe, graficzne, gry... Nie trzeba
przebijać się przez gąszcz nazw aplikacji poukładanych alfabetem, a
funkcjami. Można prosto? Można, ale po co, jak można dać kafelki bez
żadnej alternatywy...
|