Re: Bierne korzystanie z facebooka?

Autor: Anerys <spam.nie.jest_at_spoko.pl>
Data: Tue, 26 Mar 2013 15:55:11 +0100
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
Message-ID: <5151b6d1$0$1227$65785112@news.neostrada.pl>

Użytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewski_at_gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:kis8jo$bm8$1_at_node2.news.atman.pl...
> Moda "nie mam w domu telewizora" przeszła w "nie korzystam z Facebooka"
> :-)
> A z jednego i drugiego da się korzystać rozsądnie. No, ale to niemodne.

Tu nawet nie do końca o modę chodzi, choć oczywiście też (no i zależy jaką
modę). Po prostu, przynależność do takiej społeczności musi być dla mnie w
jakiś sposób korzystna. A nie jest. Jeśli korzystam z telewizora, to aby np.
obejrzeć Koziołka Matołka, jak Babka Kiepska, czy dowiedzieć się, "co w
szerokim świecie słychać". Ale nie dlatego, że inni mają telewizor, to ja
też. A nie korzystam z FB nie dlatego, ze to (nie)modne, tylko dlatego, że
nie chcę, mam zamiar być wolny w tym względzie. Czyli decydować wyłącznie
sam, nie dlatego, że "aby wziąć udział w programie, to y-y-y-y nas na
fejzbuku, o gminie dowiesz siÄ™ z profilu na fejzbuku", itd. Taki pyszny
torcik hiszpański, który nawet w pewnym momencie zamierzałem zjeść, ale
podawany codziennie wywoła efekt przeciwny od zamierzonego. Nie umiem tak w
2 słowach zeznać, czemu tak źle widzę FB. Może dlatego, że jest ZBYT
POWSZECHNY?

-- 
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Received on Tue 26 Mar 2013 - 16:00:03 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 26 Mar 2013 - 16:42:01 MET