Re: Odłaczony dysk sieciowy - irytujące

Autor: Anerys <spam.nie.jest_at_spoko.pl>
Data: Thu, 31 Jan 2013 15:03:44 +0100
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Message-ID: <510a79c1$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol_at_grush.one.pl> napisał w
wiadomości news:kedpqa$udq$4_at_node2.news.atman.pl...
...
> Nie masz jakiegoÅ› skryptu startowego lub skryptu logowania?
> Coś pamiętam, że litera Z: była zarezerwowana przez Windows
> na potrzeby tymczasowego mapowania dysków sieciowych dla
> skryptów logowania i programów uruchamianych podczas startu
> systemu i logowania siÄ™ na konto.

Hmm... mam XP i taką sytuację - na dużej maszynie dysk Z:, podmapowany
osadzeniem woluminu w strukturę katalogów C: (tak, mam naraz i katalog i
literkę dysku), i ten katalog udostępniony w sieć (zatem menedżerem dysku
sobie przydzielam, co wystawiam drugiemu komputerowi, wystarczy zmienić
dowiązanie). Na drugim komputerze podmapowałem ten zasób pod literkę Z: i
nie stwierdzam żadnych problemów z dostępem, stabilny szybki transfer, Wi-Fi
WPA2/PSK. W drugą stronę mam podmapowaną drukarkę, śmiga pięknie, nie
przeszkadzajÄ… sobie nawzajem.
Zarówno zaraz po zalogowaniu, jak i w dobę później, jeśli nie restartuję
systemu, wszystko gra. Tylko po uśpieniu, czy restarcie muszę odczekać, aż
się wszystko zbangla razem, ale raz na tydzień mogę z minutę poczekać
(poprawki, (de)instalacja progamów, restart routera raz na pół roku, itd).
Zerwanie połączenia zdarza się, ale sporadycznie, raz na miesiąc może, mogę
uznać, że mieści się w ramach normalnego używania, zwłaszcza, że w
najgorszym razie po 1-2 minutach połączenie samo wraca, chyba, ze restartnie
się router, wtedy ciut dłużej. Próba podmapowania kolejnego zasobu skutkuje
literką w tył, czyli Y:, która mogę oczywiście podmienić.
Sprawdzę sobie kiedyś... bo tak pomyślałem, ze się grupa robocza... czy
przypadkiem nie kuleje (sory jeśli było, ale mi uciekło). W każdym razie z
MiniXP nie byłem w stanie się połączyć, bo grupy robocze były różne i nie
szło zmienić, a połączenie było bardzo mi potrzebne. Musiałem penisem, czyli
"pendrakiem" (bez skojarzeń...).

-- 
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Received on Thu 31 Jan 2013 - 15:05:01 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 31 Jan 2013 - 15:42:01 MET