On 06/03/2012 22:06, Przemysław Ryk wrote:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 14:02:43 +0000, kamil napisał(a):
>
>>> E, nie jest jedyny, ja powiedzialbym nawet, ze musialbym sie zastanawiac
>>> dlugo, zanim przyjdzie mi do glowy cos tak niewygodnego jak laptop.
>>
>> Co jest konkretnie niewygodnego w laptopach i dlaczego tylko ty i
>> jeszcze jeden troll zdajecie się to dostrzegać?
>
> 1. Gówniany, mały ekran, najczęściej pokryty błyszczącą powłoką.
To kup większy z matowa, albo podepnij monitor. Jest opcja.
> 2. Poza pochyleniem - brak jakiejkolwiek innej regulacji położenia ekranu.
Podepnij monitor.
> 3. Niewygodna klawiatura (brak numerycznej, cudaczne zmiany układu
> przycisków).
Jesteś księgowym, że potrzebujesz numerycznej na codzień?
> 4. Touchpad.
Myszki na USB nie gryzą.
> 5. Wolny (najczęściej) dysk lub szybki, ale małej pojemności.
Masz w desktopie coś szybszego niż 7200RPM i dlaczego miało by to być
problemem dla większości ludzi, którzy używają laptopa do przeglądania
facebooka a nie onanizowania się benchmarkami?
> 6. Brak możliwości rozbudowy.
Po co komu rozbudowa do facebooka?
> 7. Tragicznej jakości dźwięk.
Głośniki można podpiąć, można korzystąć z wbudowanych. W desktopie
_musisz_ podpiąć.
> 8. Ograniczone możliwości podłączania peryferiów.
A co ma pani Krysia podłączać? Programator epromów do przeglądania
facebooka jest jej zbędny.
> 9. Plątanina kabli niejednokrotnie jeszcze bardziej upierdliwa, niż przy
> stacjonarnym komputerze.
Stacja dokująca gryzie?
> Wystarczy? :)
Wystarczy, żeby widzieć jak na siłę szukasz bezsensownych argumentów. :>
-- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.netReceived on Thu 08 Mar 2012 - 12:20:02 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 08 Mar 2012 - 12:42:01 MET