Dnia Fri, 01 Apr 2011 23:23:57 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
> No nie wiem. Ja na przykład jestem wyznawcą teorii, że
> należy coś robić albo porządnie, albo w ogóle.
>
> I mam doświadczenia ze składania bardziej skomplikowanych
> dokumentów w Wordzie. *Złe* doświadczenia.
Wiesz ile widziałem "cudeniek" wypuszczonych z InDesigna / Quarka / Corela?
Podstawową kwestią jest, czy za taki temat bierze się ktoś, kto chce się
czegoś nauczyć, ma jakieś pojęcie o tym co i jak powinno być zrobione, a nie
w które przyciski na toolbarze klikać - wtedy są szanse, na jakieś efekty.
Weźmiesz kogoś, kto nie ma śladowego pojęcia o typografii i składzie i
dostaniesz - za przeproszeniem - badziewie. Word naprawdę jest potężnym
narzędziem. Jak każde narzędzie - ma swoje upierdliwości, do których
poznania trzeba praktyki.
Gdzieś jeszcze chyba mam zachowane materiały, które właśnie w Wordzie
przygotowywałem. Też się kilka osób w mojej firmie zdziwiło, że to się da w
tym programie zrobić. :)
> Gazetka szkolna i tak zazwyczaj nie służy niczemu konkretnemu
> i często umiera po kilku numerach. Nie byłby to stracony wy-
> siłek, gdyby przy okazji został przećwiczony proces choćby
> amatorskiego DTP w oprogramowaniu właściwym do tego celu.
Jeżeli jest to uczone na zasadzie: najpierw typografia i obowiązujące w tym
zasady, a potem - co można osiągnąć używając danego narzędzia - to się
jeszcze zgodzę. Jeżeli ma to być nauka na zasadzie "co można wyklikać w
danym programie" - jest to o kant... potłuc.
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Na żonę należy wybierać tylko taką kobietę, jaką by się wybrało na ] [ przyjaciela, gdyby była mężczyzną. (Joseph Joubert) ]Received on Sat Apr 2 02:50:05 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Apr 2011 - 03:42:00 MET DST