Re: wygaszacz

W dniu 2010-02-23 22:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>
> W dniu 2010-02-23 16:56, artiun pisze:
>> W dniu 2010-02-23 16:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>>
>>>
>>> W dniu 2010-02-23 16:25, Radosław Sokół pisze:
>>>>
>>>> No i co z tego? System nie wykrywa filmów. To aplikacja zgła-
>>>> sza, czy wygaszacz ma być zablokowany, czy nie. A przeglądar-
>>>> ka WWW nie zgłosi tego,
>>>
>>> Ale to nie zgłasza przeglądarka, a wtyczka Flash i ona powinna blokować
>>> owszem. W końcu podobnie blokuje myszkę, ekran i inne takie.
>>>
>> Czyli wtyczkom chcesz pozwolić na ingerencję w system?
>
> Nie ,,chcę'' a ,,się pozwala''. (antywirusowe skanery online to niby co
> robią? A jawowe narzędzia np. do przechwytywania obrazu?) Zresztą mam
> wrażenie, że pod Linuksami to i owszem, Flesz nie blokował wygaszacza,
> ale pod windowsem jakoś nie kojarzę, żeby mi wygaszacz wyskoczył.
>
Mam jakieś dziwne wrażenie, że linuxem się zasłaniasz. Na tym systemie
pracowałem sporo lat ( UX, ilinux ) Na terminalach też, na wys'ach.. itd..
itp.. Masz sporo lat - ja też, ale Ty się chyba uwsteczniasz!

> Tak czy siak, nie ma powodu, żeby wtyczka fleszowa zgłaszała takie
> żądane, bo sama wtyczka fleszowa jest taką samą aplikacją jak i VLC czy
> inkszy odtwarzacz. Co najwyżej można dyskutować czy to zachowanie
> powinno być sterowalne zawartością filmu. Natomiast proste działanie
> ,,odtwarzamy film, wyłączam wygaszanie'' nie ma się nijak do
> bezpieczeństwa.

czy tak trudno załapać?
Aplikacja może ci zamknąć sys'a po odtworzeniu, innanie uruchomi nawet
wygaszacza.

Z tego co mam i lubię - zainstaluj sobie kmplayer'a.

>
>> To głowna
>> aplikacja, której pozwolisz na takie działanie ma prawo do ingerencji...
>
> No ma. Firefox ma pełny dostęp do dysku (modulo prawa usera).
>

nie ma o ile mu nie dasz.

-- 
Artur