Obszedłem problem, choć nie bez perypetii.
Po prostu zainstalowałem jeszcze raz, podając całkiem inny klucz (z innego
kompa). Windows uruchomił się normalnie, z informacją o 30 dniach na aktywację.
**** Następnie system automatycznie zainstalowal sobie kilkadziesiat łatek ****,
ale SP2 to już nie. Wtedy użyłem programiku do zmiany klucza seryjnego. Po
restarcie od razu zawył o konieczność natychmiastowej aktywacji. Tym razem
jednak było inaczej - aktywacja przez net powiodła się. Ale... Po kolejnym
restarcie system znów zażądał aktywacji, a po przejsciu do okna aktywacji
stwierdził że już jest aktywowany więc nic nie zrobi. I tak w kółko - błędne
koło. System jednoczesnie twierdził, że wymaga aktywacji i że jest aktywowany. I
dupa.
No to powtórzyłem całość jeszcze raz, od zera, tym razem bez instalowania
żadnych łatek. Podmieniłem klucz. Aktywowałem. I system wstał i działa
normalnie. Następnie dało się spokojnie zainstalować SP2 i SP3.
Tak więc chyba jest OK.
Pozdrawiam,
latet
Received on Wed Feb 17 18:15:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 17 Feb 2010 - 18:42:01 MET