Re: Jak zmusić Wistę do Fullscreen?

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Wed 25 Nov 2009 - 12:48:49 MET
Message-ID: <hej46d$n2j$1@news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

dziobu pisze:
>> No właśnie. I kupiłeś sprzęt, dobrze działa, a musisz wywalić kasę, bo
>> tak... w imię ,,64 bity sa lepsze od 32 bitów aż dwukrotnie ;)''. Tylko
>> to nie jest śmieszne. To jest sposób na ożywienie umierającego rynku
>> sprzętu i oprogramowania. Coraz częściej ludziom wystarcza to, co mają.
>> A tak będzie sztuczny kop do nabywania nowości.
> Z jednej strony masz racje. Tylko że tą drukarke mam z 5 lat. I nie
> ukrywam że nie chce jej mieć za kolejne 5.

Nie chcesz --> Zmieniasz. A ja np. mojej drukarki może nie chcę
zmieniać? Drukuje dobrze.

> Kiedyś miałem HP 5L. Drukarka dalej działa (nie u mnie). Jest
> niezniszczalna. Częsci do niej są, tonery też. Wszystko. I w sumie można
> powiedzieć że wystarczy taką kupić i będzie służyłą wiecznie. Ale...
> spróbuj wydrukować 300 stron. Mnie po godzinie xzxzxz trafia.

Tylko może nie każdy chce drukować 300 stron? To właśnie kultowa
drukarka, też ją spotykam wszędzie. Cud natury. Idealna do biur.

>> No widzisz. Zegar po mojej prababci po 100 latach nadal działa.
>> Porządny, mechaniczny... A do pracowni już kupuję trzeci z tych
>> badziewnych chińskich i wciąż albo po tygodniu baterie wykańcza albo źle
>> chodzi.
> To czemu nie kupisz przyzwoitego zegara tylko kupujesz chiński badziew?

Tylko jaki to przyzwoity. Wszystkie zegary jakie biorę do ręki, mają w
sobie ten sam mechanizm elektroniczny, tylko mniej lub bardziej
wypasione wskazówki i obudowa.

>> I nie, nie przekonuje mnie ,,takie czasy'', bo z jakiej racji ja mam
>> służyć za pożywkę dla kapitalistów, którzy na mnie majątek trzaskają?
> Bo dajesz sobie wciskać syf. Twoja wina.

No jak odmawiam, to mówicie, że nie idę z postępem :D

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Received on Wed Nov 25 12:50:02 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Nov 2009 - 13:42:01 MET