Re: Odpalanie dowolnego programu na wskazanym ekranie?

Użytkownik "WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> napisał w wiadomości
news:s428s49uao9t3bo4vgj71dl3gk005lidu3@4ax.com...
> On Thu, 19 Mar 2009 13:04:07 +0100, "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl>
> wrote:
>
>>program do zarządzania komórczakiem uparcie wali mi
>>między ekrany i muszę go ręcznie ściągać.
> Nie mozesz tego zmienic w konfiguracji karty graficznej?

To se ne da...
Ale... nie chcę rzeźbić, bo nie ma tak naprawdę potrzeby.

> W Matrox 3xRGB (2xDVI) konfiguruje sie to odrebnie dla kazdego
> uzytkownika systemu. Z glowy podaje ze do wyboru sa opcje otwierania
> okna na srodku szerokiego pulpitu, otwierania na srodku monitora z
> ktorego nastapilo wywolanie i chyba jeszcze na srodku monitora
> glownego.

O ile program nie ma zaszyte... przypuszczam, że u mnie problem polega
na tym, że ów program, mylnie kojarzy dwa ekrany jako jeden wielki
pulpit i wali się po prostu w sam środek.
Niejeden program tak robi, tyle, że niektóre na szczęście są kumate na
tyle, żeby nie wyjść poza dany monitor i albo przykleja się do brzegu,
albo odpala na samym środku danego "telewizora", niektóre też, odpalają
się na tym ekranie, na którym nastąpiło ich wywołanie... tzn. mam Total
Commander, jak odpalę jakiś program uruchamiając plik, to zawsze o się
odpali w tym samym okienku co TC, niezależnie, w którym ów TC będzie
odpaliny.
Na szczęście, to tylko kosmetyczne utrudnienie i nawet nie podejmuję się
tego prostować, aby czegoś nie spierniczyć. System chodzi (ino kable w
zasilaczu chyba do zmiany, sam zasilacz OK) bezbłędnie... no, prawie, z
okna dodaj-usuń programy zniknęły mi przyciski do oninstalowywania
progsów, ale mam to w CCleanerze, więc nie narzekam - poprawiać tego
chyba nie muszę.

-- 
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
(C) Ignacy Krasicki - "Przyjaciele"