"artiun" napisał:
>> AFAIK wyłączone urządzenie USB (typu odbiornik/nadajnik podczerwieni)
>> pobiera - w okolicach kilkudziesięciu mikroamperów. Chyba, że mowa o
>> wyłączeniu kontrolera.
> ???????? rozpisz mi to, proszę :)
Proszę bardzo. Akurat tak się składa, że moja firma produkuje kilka urządzeń
na USB (właśnie m. in. interfejsy IrDA czy rejestratory temperatury) i
niejednokrotnie miałem okazję je uruchamiać. I zmierzone prądy spoczynkowe
"wyłączonego" urządzenia oscylują w granicach 70 uA. Niestety nie mam
wyników pomiarów dla np. pendrive, ale przy najbliższej okazji z ciekawości
zmierzę.
> NIE MA OBCIĄŻENIA - NIE MA POBORU.
Jak to "nie ma obciążenia"? A jak je z powrotem "właczysz"? Przecież w
urządzeniu USB w stanie "wyłączenia" musi być aktywny układ, który zareaguje
na sekwencję danych o treści "a teraz się włącz" i włączy pozostałą część
urządzenia. I ten kawałek układu pobiera prąd, co prawda - jak napisałem -
znikomy, ale pobiera.
> Jeśli chcesz to sprawdzić to zaopatrz sie w świeczkę, ewentualnie lampkę,
> [...] sprawdź czy po siusianiu na ściany w siusiaka nie kopie :)
Wolę być uzbrojony w mikroamperomierz, badanie prądu za pomocą siusiaka
pozostawię Tobie, gdyż najwyraźniej masz większą wprawę w operowaniu tak
niekonwencjonalnym hmm... próbnikiem ;->
JoteR
Received on Tue Oct 28 00:30:04 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Oct 2008 - 00:42:01 MET