win2k problemy z widzeniem się kart sieciowych 1Gbit, menedżer urządzeń

Problem nie wygląda na sprzętowy a raczej na programowy związany w win2k.
Są sobie dwa kompy, oba z win2k na pokładzie.
Połączone są one bezpośrednio skrętką z przeplotem - karta w kartę.
Oba kompy na płytach gigabyte:
1. GA-M56S-S3
2. GA-K8NF9
Obie z wbudowanymi kartami sieciowymi 1Gbit
Pierwszy z kompów udostępnia neta drugiemu przez typowe udostępnianie
połączenia z win2k.

Problem polega na tym, że jak odpali się ten drugi komp (temu co mu się neta
udostępniło) to niestety karty się nie widzą programowo, pingi nie
przechodzą. Sprzętowo się widzą, bo diody linków się świecą.
I teraz aby się zobaczyły wystarczy w tym drugim kompie wejść do menedżera
urządzeń, wyłączyć i włączyć w nim kartę sieciową i nagle jak ręką odjął oba
kompy się zaczynają widzieć, otoczenie działa, net jest, przysyłanie plików
miedzy oba kompami jest z pełną prędkością jaką daje 1Gbit, pingi przechodzą
bez problemu.
W obu kartach w ich właściwościach powyłączałem (odptaszkowałem) w zakładce
"Zarządzanie energią" opcję: "Zezwalaj komputerowi na wyłączenie tego
urządzenia w celu oszczędzania energii" aby karty nie przechodziły w jakieś
tam tryby uśpienia i były ciągle "obudzone" ;)

Obstawiam, że problem jest gdzieś w którymś z zaawansowanych ustawień na
zakładce karty "Zaawansowane" Jest tam trochę tych ustawień i za bardzo
niewiadomo którym ruszyć.
Obecnie oba kompy chodzą na domyślnych ustawieniach takie jak windows sobie
wraz z instalacją sieci ustawia domyślnie. Oczywiście obie karty mają
ustawione na sztywno IP z puli 192.168.0.1 ^ 192.168.0.2
Czy to czasem nie jest kwestia autonegocjacji i zmiany tego parametru "Speed
Duplex settings? A może win2k ma z tym od zawsze problemy i jakiś wpis w
rejestrze to rozwiąże?
Received on Sat Aug 2 13:45:08 2008