Re: Ratunku, czy popsulam notebooka

Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:482b7066$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Anka" <stona@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:g0foi6$j1g$1@h1.uw.edu.pl...
>> Cud ozył, zaraz probuje twoje rady Anka
>
> Aniu, zrób tak:
> Jak się odpalił, niech startnie z Knoppixa, jak zapyta boot:, to mu wpisz
> memtest (chyba, że ten program jest jako opcja w menu) i niech przeleci
> przynajmniej 3 cykle. (najlepiej całą noc niech lata, ale nie zawsze można
> tak długo czekać, z doswiadczenia wiem, że jeśli w pierwszych trzech
> cyklach nic nie wyrzuci, to potem praktycznie już nic nie wyrzuca...
> zdarza się, ale już rzadko)
> Pamietaj tylko, aby ustawiać komputer na równej, twardej powierzchni -
> musi się wentylować, starcze klapcoki mogą sie tak nie grzać i nawet nie
> mieć wiatraczka (mam taki! toughbook CF25) :) Ale nowe, gdzie z samej
> zasady działania układów CMOS wynika duże grzanie, już musi mieć
> chłodzenie.
> Jeśli się przegrzeje, to w najlepszym razie odmówi pracy. Ale można go też
> uszkodzić.
> Gdyby znów się zbuntował - to wyłącz go na minutę, aż sie pamięci
> rozładują i inne takie, spróbuj ponownie. W BIOSie można spróbować "reset
> to default", czasem bywają 3 opcje - safe, normal i optimum. Spróbuj
> najpierw normal, jak się nie obudzi, to safe, jak się obudzi, to znowu
> normal, a potem optimum, często pokazana jako best performance (ale
> czasami też optimum i best są osobnymi opcjami, różnie).
> Może czasem pomóc przeładowanie programu BIOS-a, z tym ostrożnie. Jeśli
> komputer nadal robi takie numery, to najpierw go ostudź, a potem dopiero
> przeładuj BIOS, uważaj, szalenie uważaj, aby wgrać właściwy program,
> błędny może się zachować różnie, np. alarmować o braku czegoś, czego
> komputer konstrukcyjnie nie ma, źle zainicjować urządzenia, bo do innych
> jest przewidziany, itd., wreszcie może w ogóle się nie zachować i potrzeba
> będzie serwisu.
> Miałem kompa, którego aby postawić, musiałem zworką przy baterii zerować,
> wstawał, chodził, memtest nic... ale restart - i milczał... znów reset
> zworką... da capo al fine... przeładowanie BIOSa zlikwidowało problem.
> Pamiętaj - szalenie ostrożnie.
>
> Sama możesz co sprawdzić... czy pamięci dobrze siedzą w gniazdach, czy
> dysk twardy (to zależy od modelu kompa, w jednych łatwo, w innych połowę
> trzeba rozebrać) ma podociskane złącza, na zewnątrz - czy zasilacz dobrze
> kontaktuje... zależy, na ile się mocna w tym czujesz. Jeśli jednak masz
> jakieś wątpliwości, to poradź sie kogoś mocniejszego w temacie.
> Koledzy na grupie z pewnością coś podpowiedzą, memtesta, nawet jesli już
> chodzi, to mimo wszystko odpal dla pewności.
>
> --
Dzięki, na razie jeszcze przed ostatnim twoim listem puscilam kilka razy
chkdsk /r .
Leci jak burza do 75% potem cofa do 50 i idzie powolutku do 100%.
co ktorys raz mowi, ze znalazl blad i naprawil, c drugi raz nic nie
znajduje.
Teraz zastosuje sie dalej Dzieki, pozdrawiam Anka
Received on Thu May 15 18:45:16 2008