Re: Odporno¶æ na wirusy ...

Autor: Tomy M. <tomy_at_tomy.webd.pl>
Data: Sun 06 Apr 2008 - 23:16:16 MET DST
Message-ID: <ftbetq$j6e$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

U¿ytkownik "Skrypëk" <skrypëk@pûbliçënëmy.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:ftbe3j$ulr$1@news.albasani.net...
> Tomy M. nabazgra³:
> > Hmmmm... Po prostu pamiêtam czasy gdy WINDOWS XP
> > nie da³o siê go³ego pod³±czyæ do Internetu w ogóle.
> > (od razu ³apa³ dziadostwo, a paprawki w necie by³y,
> > wiêc to by³o b³êdne ko³o).
>
> Da³o siê. W Windows XP bez SP2 te¿ da³o siê w³±czyæ zaporê. Czego nie mo¿na
> powiedzieæ o Windows 2000, które zapory nie posiada³o, a podatne by³o na te
> same robaki.

 Zdrad¼ mi wiec dlaczego WINODWS98SE mo¿na go³ego
bez firewala pod³aczyæ do Internetu i raczej
ma³e s± szanse ¿e co¶ "wci±gnie". Wydaje mi siê
¿e po³owa tych robaków na XP dzia³a w oparciu
o dobrze poznane AUTOAMTYCZNE w³asciwo¶ci XP.
Oczywi¶cie t± automatykê mo¿na wy³±czyæ
ale np. w glowie mi siê nie mie¶ci ¿e system
mo¿e zdecydowaæ o swoim zamkniêciu BEZ POZWOLENIA
U¯YTKOWNIKA czy ADMINISTATORA. W WINDOWS 98SE
takie dzia³anie jest NIEMO¯LIWE.
 Strach pomy¶leæ co by³by gdyby kto¶ w³ama³
siê na serwery Microsoftu i wstawi³ tam
swoj± ³atkê "krytyczn±" do pobrania. S±dzê
¿e nast±pi³a by awaria na skalê niespotykan±
w dziejach ¦wiata.
Strach te¿ pomy¶leæ ¿e to Microsoft trzyma
palec na spu¶cie.

PS. My¶lê tak sobie ¿e brak takiego w³amania i dzia³ania to
mo¿e dobra wola hackerów a nie MOC Microsoftu :-)

Tomy M. www.ansibl.com
Received on Sun Apr 6 23:20:11 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 06 Apr 2008 - 23:42:01 MET DST