Re: moc na USB

Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:r2gaqhbhcwc2$.dlg@kwinto.prv...
> Dnia Thu, 3 Jan 2008 20:40:41 +0100, JoteR napisał(a):
>
>>
>>> Z tego można prawie 1 W czystego audio uzyskać...
>>
>> Czyste audio na 5V? Błeee...
>
> Nawet 2 waty. Bardzo ładnie grają np. takie głośniczki:
> http://www.branders.com/catalog/product_zoom.jsp?PRODUCT%3C%3Eprd_id=447111&FOLDER%3C%3Efolder_id=864457&ASSORTMENT%3C%3East_id=79659&bmUID=1199397394735&WebLogicSession=R31aEkGFBEtSZswQyiQ8CdfeE3mLuxXMDaA1pBni1Pj9KKr1Ia8RuvR0X6ATJ1ke0j1c6UfKFuI3|-5101875615747142648/167840372/5/7005/7005/7002/7002/-1&fromHome=false

Ale to już musiałbyś bardzo żyłować sprawność - samo 500 mA, razy 5V
zasilania, to 2.5 wata mocy. A z tego 2x2W nie zrobisz (ale 2x1W już
tak, jak się postarasz mocno), chyba, że każdy kanał zasilisz z osobnego
portu USB, albo wydajność prądowa portu będzie większa - prawo Ohma, a
jak dojdzie reaktancja, to już zaczynamy zahaczac o liczby zespolone, do
których OIDP specjalizowany jest ... Fortran. Natomiast tu można by
podżyłować sprawność, ewentualnie iść w zmniejszanie impedancji (uwaga
znowu na liczby zespolone) głośników, aby do wytworzenia mocy potrzeba
było mniejszego napięcia zasilania. Taki wzmacniacz klasy D może mieć
sprawność powyżej 90 %, ale wykonać go najłatwiej nie jest. Ale też
pamiętać trzeba - wyżej pyty nie podskoczysz.

-- 
U...kąsiła misia pszczoła... Ty ...niedobra! - misiu woła...
Za me męki, za me bóle, roz...montuję wszystkie ule!
(miał misiu 'fart-a', co nie?) :)