Re: Zółw w 2000

Użytkownik "kacper lis" <kacperlis@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fd0opr$cna$1@news.wp.pl...
> Witam drodzy Grupowicze!
>
> jest se komputerek złomek:
>
> genuinePentium 75mhz
>
> 144 mb ram
>
> dysk 3 gb
>
> karta graficzna Cirruslogic 1 mb
>
> karta muzyczna yAmaha OPL3 SAx
>
> Na coś takiego postanowił posadzić Windows 2000 z SP4. Po 2 dniach
> tragedia.
> Jak można zoptymalizować/przyspieszyć tego windows 2000 bez wyrzucania
> tego
> fajnego materializującego menu? Nie chcę powrotu do Windows 98 Se :-(.
> Nie
> piszcie, żeby wywalić kompa lub zainstalować windows 9x.

My tego nie piszemy, my to po prostu gorąco proponujemy :))

A jeśli nie korzystasz z USB, to zakręć się za NT4. Trochę trudnawo
będzie stery podłapać, ale jak dobrze net przewiskasz, to możesz całkiem
niezłe rzeczy trafić :)
Jedna tylko, istotna uwaga - uważaj na kolejność instalowania
komponentów.
Ale jak NT4 dobrze z początku dopieścisz, to jak dobrze dotarty silnik w
samochodzie - posłuży długo i bezawaryjnie. Jeśli interfejs HDD i sam
dysk umieją w UDMA - żaden problem znaleźć stery, są i pod NT4.
Jeśli masz W2k i nie bardzo czujesz się na siłąch powalczyć z NT4
(pamiętaj, jak cos sknocisz przy instaacji, to sie srogo zemści), to
powyłączaj w W2k wszystkie opcje upiększające, oraz, istotne w starszych
kartach grafiki - ilość kolorów albo 16..., albo 32-bitowa. 24 może
(spraktykowane...) niesamowicie się ślimaczyć.
Acha, MSIE w NT4 jest trójeczka, arcybadziew na dzisiejsze czasy... Ale
i to można poradzić... O szczegółach innytm razem.

-- 
LH
Jambo, jambo bwana,
Habari gani? Mzuri sana!
Wageni, wakaribishwa,
Kenia yetu, hakuna matata!