Re: Niespodziewany koniec projektu AutoPatcher

Autor: Kajetan <no-mail_at_no-problem.pl>
Data: Tue 04 Sep 2007 - 01:02:02 MET DST
Message-ID: <fbi3pb$1qi7$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Lawrens Hammond" <valhalla@interia.pl> napisał w wiadomości
news:46dbeade@news.home.net.pl...

> Jednakże, znając normalną reakcję owego serwera na ping, widząc zmianę w
> tej reakcji, pewne rzeczy można choćby zgrubnie przewidzieć, wychwycić,
> wręcz odgadnąć.

W LAN - ok, ale w WAN to loteria. Nowoczesne routery (np. Junipery)
przepuszczaja
ruch icmp w oparciu o ilosc takiego ruchu w jednostce czasu (np. 1h).
Przewidywanie w oparciu o losowe zachowania jest malo efektywne.

> Dlaczego miały by nie iść różnymi? :)

Bo np. ruch masowy (ftp) idzie laczem duzej przepustowosci i duzym
opoznieniu
(np. satelita), ruch interaktywny idzie laczem o malej przepustowosci ale
malym
opoznieniu (np. FR) a ruch pozostaly idzie radiem :)
Oczywiscie dramatycznie upraszczam, chodzi mi o to, ze nie zawsze ruch w WAN
jest przenoszony w sposob analogiczny do LANow - inne priorytety, inne
metody.

> Kiedyś, bawiłem się z unixowego shella, telnetem SSH, na konsoli w
> Niemczech. Porównywałem drogi transportu pakietów stamtąd w określone
> miejsce, oraz ode mnie.

A ja mam dwa osobne lacza do jednego providera, 10Mbps i 24Mbps.
Pingniecie urzadzenia brzegowego A z brzegu B idzie przez kilka hopow
operatora, pingniecie w przeciwna idzie przez kilka zupelnie innych hopow :)

k
Received on Tue Sep 4 01:05:10 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Sep 2007 - 01:42:01 MET DST