Re: Partition Magic - problem z partycją / danymi

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Fri 29 Jun 2007 - 09:54:20 MET DST
Message-ID: <c4b5x0wsz8yn$.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Fri, 29 Jun 2007 01:37:35 +0200, Lawrens Hammond napisał(a):

> Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
> news:1de0z7um2w84c.dlg@kwinto.prv...
>> Mogę poradzić tylko jedno - jak najdalej od tego guana. Radzę tak od
>> kilku już lat i niestety jak widać wciąż trafia się ktoś, kto się
>> nabierze na zapewnienia kolegów, że "nie ma lepszego softu". . .
>
> Powiedzmy, ze z moich kontaktów z PM wynika:
[...]
> Przestrzegając punktów 1-6 można używać programu Partition Magic. Punkty
> opisałem na podstawie wieloletnich doświadczeń własnych.

Tylko po co pudrować te syfy, skoro są inne programy, robiące to samo
dużo lepiej i pozbawione w/w wad? Na przykład Paragon Partition Manager
- program, który nawet w przypadku zawieszenia się komputera lub po
prostu ubiciu z task managera, po restarcie potrafi automatycznie
kontynuować podjętą operację? Albo taki BootIt - w przypadku przerwania
wykonywanej operacji przez użytkownika dysk jest automatycznie
przywracany do stanu wyjściowego? Że już nie wspomnę o tym, że Bootit
po prostu się nie wiesza?

Program, który pracuje niestabilnie, jest ewidentnie źle napisany. Czy
też może mam uznać, że programiści wypuszczając wersję Partition Magica
działającą spod Windows od razu założyli, że użytkownik nigdy nie będzie
jej uruchamiał? :->

-- 
M.   [Windows - Shell/User MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
Received on Fri Jun 29 10:00:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Jun 2007 - 10:42:04 MET DST