Witam!
Mam win XP prof, postawiony na 2x HDD puszczonych w raid stripped (suma
pojemnosci, pliki zapisywane na obu dyskach).
Problem powstal po tym jak odczepilo mi sie zailanie jednego z dyskow,
komputer nie wstal (logiczne) a jak podlaczylem dysk z powrotem, po
uruchomieniu windows pojawil sie komunikat ze windows odzyskal plik rejestru
z jakiejs tam kopii. No i po tym odzyskanieu niemam paska zadan ani pulpitu,
choc pliki fizycznie istnieja. na zadnym z 2 kont ani w trybie awaryjnym.
Procesu explorer.exe nie da sie uruomic na stale, tzn uruchamia sie i znika
natychmiast, jedyne co sie da to przez Menadzera zadan uruchamiac procesy i
programy, i tak niby chodza ok, moze niektore funkcje nie działaja.
Doszedlem ze to cos z rejestrerem, plikiem explorera badz powloka shell, ale
jestem za cienki i nie wiem co to ani czy cokolwiek da sie z tym zrobic.
Macie jakies sugestie??
Przywracanie systemu oczywiscie wylaczone...
Czy winda robi regularnie jakies backupy rejestry? jak i gdzie?
Napewno nie jest to wirus czy robiak.
Prosze o pomoc ....
ew czy nakladka systemu da coś?
pozrawia rafantek
Received on Fri Oct 13 18:15:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 13 Oct 2006 - 18:42:04 MET DST