Re: Nie wiem... z księżyca kodeki bierze... W2k i MP3...

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Mon 21 Aug 2006 - 23:39:10 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <44ea27ff@news.home.net.pl>

Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ecatgp$6cb$1@opal.icpnet.pl...
> Lawrens Hammond <valhalla@interia.pl> napisał(a):
> > Wiem, ale z pewnością koło jaja kiedys leżał :)
>
> Może.
>
> > To już chyba Pingwin ma lepiej, tam mogę jak zechcę, wkompilować, w
> > jajeczko rzecz jasna, pisanie listów dźwiękowych do cioci Basi... :))
>
> :)
>
> A sprawdź quartz.dll

Prawie bingo. I wszystko by cacy było, gdyby EAC, w obecności zarejestrowanego
LAME, chciał się uruchomić. Wywalone było dokładnie wszystko, z Quartz.dll
włącznie, po zainstalowaniu LAME EAC znowu pyskuje "Access violation". Aaale
to już raczej chyba bezpośredni konflikt między kodekiem, a EACem... Spróbuję
z innym EACem jeszcze i z innym LAME.
Tamte próby sobie odpuściłem. Przywróciłem Fraunhoffera, przywróciłem Kwarca,
coś tam jeszcze, i niech na razie do czasu porządnej reinstalki tak zostanie.
Skoro jeszcze chodzi, to niech pochodzi.
Acha, instalowanie na nowo Fraunhoffera i Lame nic nie dało bez obecności
Kwarca. To zrobiłem jak było i sobie posłucham czegoś.
Wolę już dalej nie ruszać, ani tego zasilania, ani kodeków... bo rozwalę coś
na dobre i będzie heca. Chodzi jakoś, to chodzi. I niech tak zostanie na
razie.

-- 
LH
Mleko-czeko mleko-lada,
Mleka-rzeka ta kaskada,
Czary-dary bańki lej,
Blask-i-mlask i Milky Way :)
Received on Mon Aug 21 23:45:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 22 Aug 2006 - 00:42:02 MET DST