Osoba podpisana jako Kalasznikov <pberznfgre@bc.cy> w artykule
<news:eb7s3r$mfa$1@news.onet.pl> pisze:
> Andrzej P. Wozniak napisał(a):
>> Google się orientują.
> Google zwracaja zaledwie kilka wynikow, wiec zawsze lepiej sie upewnic.
Zawsze tak jest, kiedy pojawia się nowy szkodnik lub nowa mutacja starego.
>> Za ściąganie innych szkodników.
> Szkoda ze Kaspersky Antivirus i Ad-Aware nie wykrywaja zagrozenia...
Zawsze tak jest, kiedy pojawia się nowy szkodnik lub nowa mutacja starego.
Poza tym - trzeba pamiętać o aktualizacji sygnatur i o tym, że niektóre
szkodniki potrafią się ukryć nawet w trybie awaryjnym.
>> Widać bardziej uważa, na co klika.
> Nie zawsze da sie upilnowac wszystkich uzytkownikow korzystajacych z
> komputera.
Użytkowników trzeba szkolić tak, żeby nie było konieczności ich ciągłego
nadzoru. Zwykle szkolenie trzeba zacząć od siebie - od zmiany swoich
przyzwyczajeń, również w zakresie samodzielnego zdobywania informacji.
-- Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie) Listy powinny być zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i nazwiskiem ich autora. Przesyłki anonimowe często traktowane są po prostu jako mało poważne, mogą byc także w pewnych okolicznościach automatycznie odrzucane.Received on Mon Aug 7 20:05:15 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Aug 2006 - 20:42:02 MET DST