witam wszystkich
jestem nieszczesliwym posiadaczem dysku maxtor 120 GB w obudowie
podpinanej do usb.
system - winxp he wlasnie przestal mi widziec ten dysk (NTFS). samo
urzadzenie wykrywa, nie pojawiaja sie za to partycje, menager dyskow nic
nie widzi, partition magic pisze ze partition table is bad i sie
buntuje. easy recovery widzi slicznie, ale bez partycji.
problem pojawia sie trzeci raz, nic takiego nie zrobilem, siedzialem na
gadulcu i sluchalem muzyki z tego wlasnie dysku, w polowie piosenki
przestalo grac; nic nie chcialo wczytac; po restarcie bylo pusto.
czy mozna jakos odzyskac strukture tego dysku (NTFS).
czy ktos moze wie co generuje ten problem? podejrzewam obudowe, bo na
oko jakosci sredniej, ale czy slusznie.
za wszelka okazana pomoc dziekuje z gory
pozdrawiam
adam
Received on Sun Dec 4 15:05:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 04 Dec 2005 - 15:42:01 MET