Re: szukam spolszczenia interfejsu do niemieckiej wersji MS world 2000 OEm

Autor: Kyniu <kyniu_at_USUN.poczta.gazeta.pl>
Data: Mon 21 Nov 2005 - 23:24:17 MET
Message-ID: <110iip6dxxa56.wo9o7mka3qs2$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Mon, 21 Nov 2005 20:59:00 +0100, na pl.comp.os.ms-windows.winnt, Przemek
R... napisal(a):

> Oczywiscie odkupujac, nabywajac itd oryginalny nosnik z
> oprogramowaniem, czy odkupujac(czyli on sie pozbywa swojej wersji, nie myl z
> kopiowaniem) od kogos oprogramowanie nabyte przez niego legalnie (nawet gdy
> nie posiada plyty tloczonej, jest to np shareware) nie popelniam
> przestepstwa.

I to jest bardzo sliski temat. Bo przyjmijmy na poczatek zalozenie: A to
producent oprogramowania, B to podmiot ktory nabyl od A prawo uzytkowania
oprogramowania czyli licencje, a C to podmiot ktory chcialby od B nabyc
licencje. Otoz C nabywajac od B licencje bedzie w bledzie myslac ze nja
nabyl, a B zbywajac licencje popelnia przestepstwo. Czemu? Otoz licencja
czyli prawo uzytkowania to nie jest prawo wlasnosci. Bardzo wiele osob tego
nie rozroznia, nie rozumie, badz chcac dowiesc swego udaje ze nie
rozroznia. Ale tylko A posiada prawa majatkowe do swojego produktu i tylko
A moze udzielic prawa uzytkowania czyli licencji. A zastrzega w licencji ze
udziela go B i ta licencja obowiazuje miedzy nimi. B jako podmiot
posiadajacy wylacznie prawo uzytkowania zwane powszechnie licencja moze
oprogramowanie uzytkowac w zakresie przewidzianym licencja, badz w braku
tego uregulowania w zakresie przewidzianym wlasciwa ustawa. Ale nie moze
tejze licencji sprzedac. Co zatem moze zrobic? Otoz, zakladajac ze A nie
zastrzegl takiej mozliwosci, moze dokonac cesji praw czyli przeniesienia
prawa uzytkowania. To nie jest sprzedaz z punktu widzenia B ani nabycie z
punktu widzenia C. To jest przekazanie praw z licencji z B na C. I tak sie
sklada ze wiekszosc producentow oprogramowania zabrania cesji. Dlatego duza
czesc sprzetu Cisco nabytego z drugiej reki dziala na nielegalnym IOS'ie bo
Cisc mowi "sprzet jest twoja wlasnoscia, mozesz je zbyc, ale na ISO masz
tylko licencje a my nie pozwalamy na dokonywanie cesji". Zatem nabywca
uzywanego sprzetu Cisco powinien byc swiadomy ze kupuje tylko kawalek
nieprzydatnej elektroniki chyba ze nabedzie od Cisco licencje na IOS'a. A
ta kosztuje tyle ze lepiej kupic now sprzet. Inna sprawa ze malo kto sie
tym przejmuje to raz, ze nikt tego nie kontroluje to dwa.

> To czy zlamalem warunki licencji policje delikatnie mowiac jebie i nie ma
> prawa niczego zabrac.

Wszystko zalezy od postanowien licencji. Jezeli licencja jest skonstruowana
tak, ze masz prawo uzywac oprogramowanie w zakresie przewidzianym licencja,
a uzywasz go niezgodnie z nia, to mozesz (choc nie musisz) znalezc sie w
stytuacji takiej jak uzytkowanie oprogramowania bez licencji. Przyklad?
Dostajesz licencje na uzytkowanie edukacyjne, bez prawa komercyjnej
eksploatacji programu, z zastrzezeniem ze naruszenie tego warunku jest
jednoznaczne z zerwaniem licencji czyli umowy jaka zawarles z producentem.
A Ty wykonujesz na programie zlecenia od klientow i zarabiasz na tym kase.
Jak myslisz - jak zostanie potraktowany Twoj przypadek? Bedziesz sie
zaslanial posiadaniem licencji? Ktorej licencji - przeciez jej nie masz bo
zerwales umowe z producentem i uzywasz produktu bezumownie czyli tak jakbys
go nigdy nie nabyl. Posiadanie faktury, nosnikow, podrecznikow, etc. o
niczym nie swiadczy.

Kyniu
Received on Mon Nov 21 23:25:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Nov 2005 - 23:42:03 MET