Paweł Goleń, dnia wto 15 lis 2005:
> > Ale *kradzież* numeru karty kredytowej czy *kradzież* konta bankowego
> > to już myślę, że ma dla niego znaczenie.
> Nie możesz zawężać ogółu korzystających z komputerów. Poczytaj sobie
> problemy zgłaszane na forach dyskusyjnych i newsach. Ile z nich dotyczy
> przysłowiowych wyskakujących okienek, a ile obawy o utratę/wykradzenie
> danych?
Przecież dokładnie o tym mówię od początku - obawiają się wyskakujących
okienek, a powinni obawiać się kradzieży.
> > Chodzi Ci o tych programistów? Tu się zgodzę. Jeżeli chodzi Ci o
> > użytkowników to protestuję. Dlaczego oni mają pokutować niewygodą za
> > jakiegoś nieuka?
> I jedni i drudzy. Jedni, dlatego, że piszą w taki sposób, drudzy, że
> takie g...o używają i jeszcze za to płacą.
Bzdura.
> Jakby firma nie sprzedała swojego programu, to może następnym razem
> napisałaby go lepiej.
A jeżeli to jedyny program, który robi daną rzecz dobrze? A jeżeli
kupili go jak jeszcze używali Windows 98? I co nieuki tak?
> > MS też nie jest bez winy - jakby po prostu ucięli
> > kiedy trzeba całą tą degrengoladę (zatroszczyli się o odpowiedni design
> > systemu wtedy kiedy był na to czas) to by było inaczej.
> No to teraz poproszę konkretnie - gdzie design systemu jest skopany?
> Mówię cały czas o linii NT.
Wspólny kosz dla wszystkich użytkowników może? Chodzi o korzenie w
DOSie i jednoużytkownikowości, ciągnięte na siłę ze względu na
kompatybilność wstecz. Jakby po prostu to wszystko (ten cały bagaż
wstecznej kompatybilności) ucięli i faktycznie źle napisane
oprogramowanie w ogóle by nie działało, to by mieli teraz mniejszy
problem z użytkownikami pracującymi jako Administratorzy.
W Mac OS X jakoś takiego problemu nie ma. Wiesz dlaczego? Bo tam się
jako Administrator w ogóle zalogować nie da (root) - i tak samo powinno
być z Windows.
-- + ' .-. . . http://kosmosik.net/ * ) ) * . . '-' . kKReceived on Tue Nov 15 11:10:12 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Nov 2005 - 11:42:03 MET