>
> Trudno mi dojść właściwie, jak to u Ciebie z tym było, ale podejrzewam
> dwa scenariusze:
> - jeśli użyłeś programu instalacyjnego Acera, to w pierwszym jego etapie
> mogło zostać wykonane ponowne fornatowanie partycji w FAT32 z użyciem
> oformat, a dopiero potem Ghost przystąpił do akcji. Zachowanie
> instalatora Acera jest zapewne opisane w jego skrypcie instalacyjnym.
> - działanie Ghosta wcale nie ogranicza się wyłącznie do wgrywania
> plików, jak to się mylnie przyjmuje, tylko najpierw zakłada on na
> partycji system plików - czyli trywialnie mówiąc, formatuje ją. Nie
> wiem, czy potrafi ją sformatować zgodnie z wymaganiami późniejszej
> konwersji, być może tak właśnie jest w nowszych jego wersjach (od kiedy
> zakupiłem BootIt, pożegnałem się z Ghostem).
>
Ze względów czysto poznawczych sprawdzę ;-)
Nie wiem. Recovery Acera przedstawia się "Symantec Ghost 2000" więc
jeśli to data to wtedy XP jeszcze nie było.
Wieczorem sprawdzę czy są jakieś skrypty na Recovery CD
> Może najprościej będzie, jeśli teraz sam ponownie narzędziami
> pochodzącymi z W2k utworzysz sobie nową partycję FAT32, następnie
> skonwertujesz ją spod XP do NTFS i sprawdzisz, jaki ma wówczas klaster.
Kolejna instalacja mi się nie uśmiecha gdy system chodzi ;-) Zresztą
teraz mam już recovery po instalacji wszystkiego co używam (bagatela
prawie 7 GB) zrobione Acronisem który bardziej mni przekonuje.
Pozdr.
Wojtek
Received on Mon Nov 14 15:55:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Nov 2005 - 16:42:02 MET