WinXP i nView

Witam

Od jakiegoś czasu męczy mnie pewien drobiazg, którego za nic w świecie nie
mogę się pozbyć. Myślałem, że po reinstalacji będzie ok ale w związku ze
zmianą dysku robiłem wczoraj reinstall i okazuje się, że nadal mam ten
problemik. :( Próbowałem już chyba wszystkiego i nie mogę sobie z tym
poradzić.

Jak nacisnę prawy klawisz myszy np. na jakimś pliku AVI to w momencie gdy
otwiera się menu kontekstowe robi na sekundę wyłącza się monitor. Właściwie
nie wylącza tylko zachowuje tak jakbym zmieniał częstotliwość wyświetlania
obrazu. Jednak jak się menu otworzy to wszystko wraca do normy. Tak samo jest
jak zaznaczę plik AVI i próbuję co skopiować, skasować. Jak odpalam
"Właściwości ekran" i w nich "Zaawansowane", jak odpalam preferencje tego
całego nView (mam GeFroceFX 6200). Jak odinstaluje sterowniki karty graficznej
to wszystko jest ok. Próbowałem instalować zarówno te które dostałem na płycie
jak i nowsze ściągnięte z sieci. Zawsze jest ten problem.

W menu kontekstowym mam taką opcję: "Play on my" -> "Ekran analogowy" (da się
tego jakoś pozbyć?). Zastanawiam się czy to coś nie jest związane z tym. Może
to coś sprawdza jakieś inne ekrany... No ale mam wyłączoną obsługę wielu
monitorów. Właściwie przeleciałem wszystkie opcje w preferencjach nView i nic
nie wykombinowałem. To jest bardzo wkurzające...

Może ktoś miał podobny problem i wie co mogę z tym zrobić. Będę wdzięczny za
pomoc...

Pozdrówka
Mariusz
mdw(małpka)amiga(kropeczka)pl

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/