"Mariusz Sadowski" <sailnet.service@wp.pl> wrote:
> Witam!
>
> Na mojej maszynie DELL PE 4300 od kilku tygodni pojawil sie pewien
> problem. Otoz dzialajacy NT 4.0 Workst. doslownie zamarza. Nie dziala mysz,
> klawiatura, dopiero restart przez wyjecie i wlozenie wtyczki zasilania
> powoduje podniesienie sie sytemu. Kilka dni spokoju, poczym w znow
> zatrzasniecie sie sytemu. Pierwsze co zrobilem, to puscilem diagnostyke
> DELL-a, podejrzewajac , ze jest to problem ze sprzetem. Jednak nic nie
> pokazala. Wiec pytanie, co moze byc przyczyna az takiego zwisu serwera od
> strony programowej. Na serwerze pracuje dosc specyficzna (jednak malo
> absorbujaca zasoby) aplikacja wiec jak ognia chcialbym uniknac pelnej
> reinstalacji. Zainstalowany SP 6. Czy za takie zachowanie moze byc
> odpowiedzialna defragmentacja dysku, a raczej jej brak???
Wątpię, żeby przyczyną była defragmentacja.
Jeszcze za czasów, kiedy NT4 królował u mnie na desktopie
przyczyną zamarzania był zły sterownik modemu.
Nie wykrzaczal sie BSOD-em, tylko właśnie 'zamarzał'
Nie zmieniałes czegoś w tej kwestii?
Dziennik zdarzeń obejrzałeś?
Przyda się też dobrze sprawdzić ram:
www.memtest86.com
Piciu
Received on Wed Mar 16 17:20:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 Mar 2005 - 17:42:07 MET