w2k i znikajace polaczenie z internetem

Witam!

Jestem uzytkownikiem windowsa 2000 z SP4. Po reinstalacji systemu
(wczesniej bylo SP3 lub SP2) zaczely sie dziac dziwne rzeczy.
Komputer jest podlaczony do sieci lokalnej za pomoca karty
sieciowej. I niby wszystko jest OK, ale gdy chce sie wyslac
wieksza ilosc informacji w internet, polaczenie pada.
Dokladniej kiedy chce sie przeslac jakis plik poprzez ftp,
sieci p2p, email lub zaladowac na strone www. Jesli transfer
nie jest duzy (do okolo 3kb/s) to jest wszystko OK. Jesli transfer
jest wiekszy to tak jakby sie gdzies cos zapychalo i pada
polaczenie z internetem. Pomaga jedynie reset lub wylaczenie
w windowsie i ponowne wlaczenie polaczenia internetowego.
(Panel sterowania -> Połączenia sieciowe i telefoniczne ->
-> Połączenie lokalne -> Wyłącz / Włącz )
Przy wysylaniu pliku na inny komputer w sieci lokalnej wszystko
jest OK. Przy sciaganiu z internetu nie na zadnych problemow.

Nigdy sie wczesniej nie spotkalem z czyms takim, wiec nie
bardzo wiem w czym szukac problemu. Ktos ma jakis pomysl?

Z gory dziekuje za wszelkie rady

Pozdrawiam

-- 
Dawid Gibek
www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorid=1947