Re: Neostrada

Autor: Szymon Dowkontt (szdowk_at_free.polbox.pl)
Data: Sun 11 Nov 2001 - 17:27:31 MET


Hello

ktos wrote:

> To stare dane . Blisko 40% zysku TP pochodzi z 'internetu' . Wysokie ceny

Stare? Wypowiedz pochodzila z wrzesnia lub wczesnego pazdziernika z
renomowanego tygodnika (chyba "Wprost", ale juz nie pamieam na 100%), a
wypowiedzial ja jeden z wyzszych bossow TPSA (chyba prezes lub ktorys z
wice - tez juz teraz nie pamietam). Zawsze mozna sprawdzic ;-) Chyba nie
posadzamy kierownictwa TPSA o zamierzone klamanie ;-))))))))))))

> to polityka firmy - i tak klienci polpakowi pchaja sie drzwiami i oknami ,
> szkielet nie wyrabia , nie nadazaja z modernizacja i rozwojem sieci wiec
> po co obnizac ceny ?

W takim razie przyczyna faktu utrudnienia za wszelka cene zycia
uzytkownikom Neostrady pozostaje wielka tajemnica :-)

Chyba ze... (teraz nastapi przedstawienie pewnej hipotezy, _TYLKO_
HIPOTEZY(!); Wszelkie podobienstwo do osob, faktow, uslug i nazw jest
przypadkowe)
...Ktos wpadl na pomysl, ze opcjonalnie jako dodatkowa ochrone uzytkownikow
z Win95, 98 itp. mozna by zapewnic poprzez DHCP. Chronilo by to niby przed
namierzaniem, potencjalnym nekaniem uzytkownikow itp. Potencjalnie mozna by
za takie cos, w przyszlosci, zadac dodatkowej oplaty (usluga opcjonalna - w
pewnym, odleglym, sensie analogiczna do zastrzezenia numeru).
Przeznaczono na ten projekt w skali calego kraju ogromne fundusze. Projekt
zostal zakonczony sukcesem. System zaczol dzialac. Niestety okazalo sie, ze
z badan wynika, ze zainteresowanie usluga jest zerowe. Aby ratowac sytuacje
(i stolki - w koncu ktos zaakceptowal budzet projektu, a ktos inny na
koniec przypinal ordery), rozproszyc odpowiedzialnosc itp. wymyslono, ze
DHCP bedzie obowiazkowe. W koncu usluga pierwotnie byla skierowana do
odbiorcow indywidualnych, a nie do podpinania calych sieci i/ lub
swiadczenia na tym laczu uslug w internecie. Wtedy...
...Wtedy okazalo sie, ze system logowania przypisywania adresow DHCP nie
jest w stanie przy takim obciazeniu logowac wszystkiego i w zasadzie nie
dziala (nie wiem jakich rozwiazan sprzetowych i programowych uzyto). Co
prawda chroni pod pewnymi wzgledami, zgodnie z zamierzeniem, uzytkownikow,
ale nawet az za bardzo. Operator sieci stracil kotrole nad tym komu i kiedy
przydzielono ktory adres. Ta wiedza, jak wiemy, jest niezbedna operatorowi
w razie gdyby uzytkownik nadwyrezyl zaufanie i naduzyl uslugi np. poprzez
wlamywanie sie, spamowanie itp. Ew. w skrajnym wypadku trzeba wskazac na
zadanie prokuratury winnego jakistam przestepstw. W szczegolnosci w dobie
wojny z terorrem i przestepstwami gospodarczymi. ;-) Bez logow sie tego
wszyatkiego nie da zrobic. Trzeba wiec bylo rozwiazac sytuacje inaczej.
Wymyslono, ze jezeli uzytkownik bedzie musial sie w celu skozystania z
uslugi zalogowac na jakis byczy serwer http to zostanie po nim i adres i
rodzaj podpisu, a nawet czas rozpoczecia korzystania z uslugi. Oczywiscie
wszyscy tym rozwiazaniem byli zachwyceni, bo mozna bylo otworzyc nowy
projekt, a potem wypiac piers po ordery (i kieszen po premie).
Koniec HIPOTEZY(!). Bez dalszego komentarza.

Szymon



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:08:08 MET DST