Re: Internet globalna wiosk ???

Autor: Andrzej Bort (bort_at_polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 16 Jul 1999 - 17:35:27 MET DST


W postingu <378E23AC.5D1B8527_at_janski.edu.pl>,
osoba znana jako Jaroslaw Sokolowski <jaros_at_janski.edu.pl>
na grupie pl.internet.polip, napisała co następuje:
> Andrzej Bort wrote:
>> W postingu <378E0F7F.3634F2F_at_janski.edu.pl>,
>> osoba znana jako Jaroslaw Sokolowski <jaros_at_janski.edu.pl>
>> na grupie pl.internet.polip, napisała co następuje:
>> > Andrzej Bort wrote:
>> >> A co, poznałeś może kiedyś jakiegoś znajomego przez FTP? Bo ja nie...
>> > A ja tak ;-)
>> Lara Croft? :->
> Nie. Wyobraź sobie, że były takie czasy, kiedy w Internecie
> używało się telnetu, poczty, ftp i w zasadzie niczego więcej.

Tak, wyobrazam sobie. Wyobraz sobie, ze byly takie czasy, ze musialem
korzystac z irca poprzez Wieden (telnetem). A cala Polibuda Slaska miala
wowczas wyjscie na swiat przez modem 9600bps ;-) Po to, by sciagac pliki
z sieci pisalo sie specjalne skrypty i puszczalo sie job'y na (wtedy
jeszcze) VMSie na noc, bo bylo mniejsze obciazenie lacza.

> Był jeszcze bardzo użyteczny finger, bo w owych czasach
> ludzi dotkniętych manią prześladowczą starano się leczyć
> w odpowiednich placówkach.

Wiesz... Kandydatow do leczenia nawet do dzis nie brauje. Problemem jest
chyba brak miejsc w takich szpitalach dla ewentualnych chetnych ;-)

> Właśnie FTP dzięki unikalnej
> możliwości anonimowego dostępu świetnie nadawał się
> do poszukiwania kontaktów i znajomości. Miałem listę
> chyba ze 200 hostów na całym świecie trzymających taki
> "public sturff" - programy, projekty programów ale również
> zwyczajne teksty.

A wiem, tez takie cos widzialem w kilku miejscach. Ale wtedy jeszcze
gonilem za zupenie czyms innym ;-)

> Oczywiście przy okazji był to dobry sposób
> na publikowanie swojego adresu. W ten oto naturalny sposób
> nawiązałem kilka znajomości kontynuowanych później
> przez email. Dopiero później pojawił się gopher, http i trochę
> pomniejszych usług.

Zgadza sie. Zreszta "To se juz ne vrati". Nie mozna wejsc dwa razy do
tej samej rzeki.

> PS: Kto to jest Lara Croft? Na prawdę nie wiem,
> A sądząc po znaczkach które postawiłeś przy tym
> nazwisku może być to coś śmiesznego w kontekscie ftp.

Hm, jakby to wytlumaczyc... Taka zenska, cybernetyczna odmiana Indiany
Jones'a (w duzym uproszczeniu). Zreszta, nie w moim typie ;-)

-- 
Andrzej Bort, bort<at>polsl.gliwice.pl   *** My personal opinions ***
Throwing stones against your windows - don't pretend you're not at home
You can meet me if you want me but I'd like to meet you all alone (Alphaville)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:06 MET DST