Re: Wladcy pl.

Autor: Przechodzien (hello_at_alphaq.net)
Data: Sat 20 Dec 1997 - 19:02:21 MET


On Sat, 20 Dec 1997 11:50:19 +0100, Jaroslaw Zielinski
<jz_at_winter.info.pl> wrote:

>
>A czy wiesz, jak zorganizowany jest polski Usenet? Jest to rodzaj
>konfederacji serwerow, ktorych administratorzy ustalili miedzy soba
>pewne reguly postepowania. Jedna z tych regul jest tworzenie nowych
>grup. Czytajac polskie grupy po prostu zgadzasz sie z tymi regulami.
>Mozesz zaproponowac ich zmiane.

Czyz nie proponuje zmiany, chociazby przez identyfikowanie jak
absurdalnym jest, kiedy 51% ( prosze mnie poprawic jezeli jest to
inny procent) decyduje o tym, ze grupa nie zaistnieje?
Byc moze jest tez problemem numer 3, kiedy wszyscy zgadzaja sie na te
same reguly postepowania. Jak do tej pory nikt nie zauwazyl ulomnosci
niektorych z tych regul. Nastepnym przykladem jest nastepujace
sformulowanie w FAQ zamieszczonym na pl.news.nowe-grupy : " zabrania
sie dyskutowania na tematy inne niz". Oczywiscie, ze mamy do
czynienia, kiedy w danej grupie dyskusyjnej zamiast artykulow jest
pelno jakichs pierdolek z niczym nie zwiazanych. Z drugiej jednak
strony czesto jest trudno ograniczyc dyskusje na specyficzny temat,
dlatego, ze wiele tematow jest powiazanych, sa zagadnienia
interdyscyplinarne, inter - cokolwiek. jezeli nawet nie widzimy czasem
powiazania z tematyka grupy w czyims przekonaniu moze ono istniec.
Wiem, wiem, juz starozytni Grecy szukali zlotego srodka. nawet
wnioskujac, ze im sie nie udalo, my mozemy jeszcze raz sprobowac.
Owszem, zdanie mozna zmienic na : "Jest zalecane utrzymymywanie
integralnosci tematycznej grupy z takich , a takich powodow", z tym
,ze nie chodzi tu o slowa, a raczej o soposob myslenia. Ostatecznie,
to nie administratorzy tworza funkcjonujace grupy, ale piszacy na
nich.

>
>Widze, ze strasznie pogardliwie traktujesz polskie grupy dyskusyjne (i
>samego siebie rowniez, jesli nie chcesz przyznac sie, kim jestes). Po co
>wiec ich uzywasz? Moze nie warto?
>
>
Pogarda, a ironia. Mniejsza o slowa, mniejsza o osoby, warta jest mysl
i jej esencja.

Przechodzien



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:06:56 MET DST