Re: Odp: Dostep via TPSA?

Autor: Tomasz Leszczynski (zeton_at_waw.pdi.net)
Data: Sun 05 Jan 1997 - 14:51:21 MET


At 10:53 AM 1/5/97 +0100, you wrote:
>On Sun, 5 Jan 1997, Tomasz Leszczynski wrote:
>> Polowa odchodzi, zostaje polowa. Z reszty odpada 80% na sprawy
>> oczywiste. Zostaje 10% majacych racje ze ich TPSA wykiwalo. Toby
>> sie mniej wiecej zgadzalo ze spolecznym odczuciem na temat
>> uczciwosci monopolisty :-)
>>
>Z pozostalych czesc ma dzieci dzwoniace na 0700 niewielkiej czesci
>wydzwonili rachunek gowniarze, podlaczajec sie do linii gdzies w piwnicy
>a ulamki promila nak klopot z wadliwym licznikiem impulsow, ktory jak
>przypomne jest tematem watku ;-)
>A przyznam ze opinia tych, ktorym rachunek wydzwonily dzieci, o
>przebrzydlym monopoliscie jest berdzo negatywna. Nawet jak z billingu
>wynika ze ktos odbieral telefony zaraz przed przed i po telefonach
>na 0700, czyli nie byl to ktos z piwnicy (bo taki nie odbiera
>telefonow). Rownie zle na opinie o TP S.A. wplywaja Ci wlasnie zlodzieje z
>piwnicy, ale dopoki takiemu mozna dac najwyzej 400 zl grzywny za
>wandalizm to proceder nie zniknie. A razem z nim negatywna opinia o TP S.A.
>Pozdrawiam.
> Konrad

Negatywna opinia o TP S.A. nie zniknie dopoki bedzie monopolista bo
dopoki nim bedzie dopoty bedzie zle traktowac klientow, zawyzac koszty,
zle inwestowac, nieuczciwe niszczyc konkurencje etc., etc. Zgadzam
sie natomiast, ze spoleczna swiadomosc problemu jest zerowa i faktycznie
w spoleczenstwie negatywne nastawienie do TP S.A. wynika glownie z
wysokich rachunkow.

Z powazaniem
Tomasz Leszczynski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:56 MET DST