Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[PECET] Monitor. Wyłącznik curiosum

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: [PECET] Monitor. Wyłącznik curiosum
From: Costa Bravo <q13a27tt@aol.com>
Date: Mon, 11 Jul 2022 20:25:08 +0200
Wyłączniki monitora nie są opisywane w specyfikacji technicznej a szkoda.

Jak pamiętam pierwsze moje monitory miały wyłączniki mechaniczne na dole monitora na środku lub z prawej strony. Obok wyłącznika monitora znajdowały się wyłączniki do wyboru parametrów pracy monitora. Działało dobrze. Dziwolągiem był monitor córki z wyłącznikami z prawej strony z tyłu.

Później miałem monitory z wyłącznikami dotykowymi. Miały opisy gdzie są miejsca na poszczególne operacje. Niestety z czasem te napisy znikały co było kłopotliwe gdy chciało się z nich korzystać. Wyłączenie/włączanie monitora było jednak bardzo proste. Wystarczyło po prostu "majtnąć' ręką w okolicy tych wyłączników i było po sprawie. Wygodnie i sprawnie.

Teraz sprawiłem sobie nowy monitor. Na dole pod spodem jest wyłącznik mechaniczny. Włączam , działa, ale gdzie są pozostałe wyłączniki. Nie ma. Naciskam jeszcze raz i pokazuje się ekranik kołowy. Domyślam się że ten wyłącznik to omnibus, działa nie tylko po naciśnięciu ale również jako 'wajcha' - lewo, prawo, przód, tył, tak jak w niektórych nowych samochodach. OK. Ale jak wyłączyć monitor?.

Oto przepis. Naciśnij wyłącznik, wybierz 'wajchą' return, potem znów naciśnij wyłącznik. CURIOSUM. Doszło to tego, że nie wyłączam monitora bo szkoda mi czasu gdy odchodzą od komputera na krótki czas.

Na pewno nie jestem pierwszy, który zetknął się z takim rozwiązaniem. Jestem ciekaw jakie macie wrażenie i czy nie przeszkadza wam taki sposób wyłączenia monitora albo znacie jeszcze dziwniejsze wyłączniki w monitorach

--
 Costa

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>