Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Adaptacja pustki powstałej po wyjęciu CDVD...

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Adaptacja pustki powstałej po wyjęciu CDVD...
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
Date: Fri, 1 May 2020 00:11:27 +0200

"Eneuel Leszek Ciszewski" 5eab126c$3$17361$65785112@news.neostrada.pl

Mam otrzymać inny adapter...

Otrzymałem -- na oko gwinty są, ale adapter był już w niezbyt
delikatnych rękach, co widać aż zbyt wyraźnie co najmniej
w jednym miejscu.

Ogólnie to chyba jaka cena, taka jakość.
Zaraz przystępuję do wymiany adaptera...

Gwinty OK -- o ile cienkie i delikatne aluminium może być
dobrze nagwintowane wkrętem z metalowym (metalowym, czyli
gęstym; drewniany gwint jest rzadki) gwintem.

Nowy adapter nie ma gwintów -- gwintowania dziur dokonuje się
wkrętami laptopowymi podczas pierwszego wkręcania mocowania.
Problem w tym, że laptopowe wkręty są bardzo krótkie, przez
co nie ma możliwości dobrego nagwintowania króciuteńkich dziur
w aluminiowej blasze, ale użyłem do gwintowania długich wkrętów
(sprawdziłem wcześniej, że to ten sam gwint) z przewodu łączącego
napęd z laptopem via USB2, więc poradziłem sobie...

Mocowanie adaptera dokładnie pasuje do dziury w laptopie, ale dopiero
po mocnym dociśnięciu adaptera, czyli stale są tam naprężenia, moim
zdaniem niepotrzebne. Te naprężenia przenoszą się na ww. krótkie
gwinty w cienkiej blasze aluminiowej.

Nowy adapter wsunął się lekko -- nie aż tak lekko jak wsuwa się napęd,
ale lekko.




Bootowanie -- BIOS nie widzi tego adaptera i nie można na stałe ustawić
bootowania z dysku wstawionego do tegoż adaptera, ale pod F12 widać dysk
adaptowany i można wybrać bootowanie z dysku włożonego do tego adaptera.

Można też zaczynać bootowanie z innego dysku, który wskaże na ten.




Poprzedni adapter był gorszy od tego tylko pod względem ,,mechaniki'',
to znaczy ktoś przede mną tak gwintował, że jedną dziurę nagwintował
dobrze, ale w drugiej jest luz -- albo przekręcono gwint, albo źle
nagwintowano.


Oba adaptery ktoś przede mną macał, co widać wyraźnie -- i w nowym
adapterze ktoś najwyraźniej próbował wyjąć dysk bez odkręcenia
jednego z 4 wkrętów, i w starym.

Ktoś nie umiał liczyć do 4? -- po odkręceniu 4 wkrętów dysk można
lekko podnieść/odchylić do góry; choćby jeden wkręt nie pozwoli
na takie uniesienia.

-=-

Nie wiem, do czego naprawdę służy wihajster, o którym mowa na początku wątku.

-=-

Dokleiłem do adaptera taśmę, by móc ów adapter łatwo wyciągać z laptopa.
Dodatkowo podczepiłem nitkę dentystyczną -- bo taśma może jakoś odkleić
się? Akurat języczek z taśmą służy dobrze w innych, podobnych sytuacjach,
ale ten języczek jest niefortunnie daleko od SATAnistycznego złącza, więc
dodałem tę nitkę... Mogłem w innym miejscu dokleić taśmę? Niekoniecznie.

-=-

Ogólnie -- adapter niezbyt wysokich lotów, ale i cena niezbyt wysoka.

Paradoks? -- 2.5" dysk SATA może być tańszy od kieszeni USB-SATA.
Tańszy, lub niewiele droższy.

Kieszeń, którą kupiłem, kosztowała niecałe 29 złotych, ale są podobne,
kosztujące ponad 40 złotych, podczas gdy używany, ale sprawny mały
dysk 2.5" można kupić znacznie taniej...

-=-

Obecnie na adaptowanym dysku mam 3 partycje systemowe i laptop jest
całkowicie zbootowany z jednej z nich, ale można bootowac z każdej
z tych trzech. Prawdopodobnie dwie skasuję i raz jeszcze skopiuję
jedną z nich, aby zostały tu tylko dwie, ale jak najbardziej podobne
do siebie.

Zamierzam tak uczynić:
- skopiować na adaptowany dysk wspólne pliki
  leżące teraz w laptopie na ,,normalnym'' HDD
  (jak zmieścić 1 TB na 500 GB? - nie wszystko
  jest potrzebne)
- jedną z kopii 64W10 leżącą na adaptowanym dysku:
   - zaktualizować do końca
   - oczyścić ze śmieci
   - dopasować ustawieniami do siebie
   - skopiować dwakroć na SSD
     (trochę żal TBW -- może tylko raz?)
   - skopiować dwakroć na hybrydę via kieszeń USB3
- wstawić hybrydę w miejsce fabrycznej Toshiby
  (wspólne pliki z Toshiby będą już na adaptowanym)
- odpalić laptop z hybrydy i skopiować partycję
  z adaptowanego na tenże adaptowany, by mieć
  na adaptowanym dysku dwie kopie systemu...


Mogę też obyć się bez kieszeni USB3 -- wstawić pustą
hybrydę w miejsce fabrycznej Toshiby przed kopiowaniem...
O tyle to lepsze, że nie laptop podczas kopiowania obywać
się będzie bez plątaniny przewodowej.

Tak oto chcę mieć na każdym dysku po 2 kopie tego samego 64W10
(czyli w sumie 6 kopii na laptopie) i chcę móc bootować laptop
niezależnie z każdej z tych partycji, ale BCD chcę założyć na
wszystkich 4 partycjach podstawowych każdego z dysków, czyli
miejsc startu w laptopie chce mieć 12.

-=-

Teraz najtrudniejsze -- porządkowanie!

-=-

- część wspólnych plików chcę mieć na adaptowanym HDD
  (jest mechanicznie najszybszy)
- inną część mam i chcę mieć na Evo SSD
  (niby bardzo szybki, ale mało miejsca
  i szkoda zajeżdżać bezsensowną pisaniną)
- resztę wspólników mam i chcę mieć na RAMdysku
  (RAMdysk jest najszybszy, nie psuje się w efekcie
  pisania i może czytać obrazek, więc po starcie nie
  musi być pusty)

Zazwyczaj chcę startować z hybrydy -- i chcę sprawdzić, czy
hybrydy mają sens. (IMO nie mają, skoro nie buforują w swych
flaszkach drobniuteńkiego pisania -- radosnej twórczości W10)

Chcę startować z hybrydy, hibernować, mieć swapfile na adaptowanym HDD...

Na wszystkich dyskach chcę mieć MBR -- HDD z MBR będę mógł
w razie czego odczytać na laptopach, które nie widzą GPT.

Chyba zrezygnuję tu z WXP...

-=-

Przygoda... Podczepiłem adapter z Seagate do laptopa via USB2
i począłem gruntownie sprawdzać, czy wszystko jest poprawne,
aby po włożeniu adaptera do laptopa nie poprawiać...

Omyłkowo zatrzymałem palcem Toshibę z systemem, zamiast
adaptowanego Seagate -- ujrzałem błękit wraz z QR-kodem...

Zatrzymałem palcem rzecz jasna via soft, nie bezpośrednio...

-=-

Rewolucja na F-S dobiega końca -- czekam na gniazda zasilające
i adapter PATA-SATA, który chcę wstawić w dziurę po napędzie.

Gdyby akumulator do F-S staniał (ostatnio widziałem za 64 pln)
do 40 złotych brutto, zanim skończy się bezpłatny transport,
być może skuszę się na qpno... Jeszcze wygrzebanie ze śmietnika
klawiatury i F-S mógłby odzyskać swój dawny blask mechaniczny!!!
(softowo jest nieźle) Mógłbym mu zafundować coś do mSATA -- dysk?...

--
_._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'
   `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>