W dniu 12.11.2013 17:13, Mr. Misio pisze:
Użytkownik m napisał:
Nie przebiega, bo przy "sprzedaży z półki" musi najpierw wyszukać.
Klient nie mówi mu że chce myszkę firmy X model Y, tylko że chce myszkę,
żeby mu pasowała do laptopa, ale czarna, ewentualnie czerwona,
bezprzewodowa, ale żeby nie żarła dużo baterii itd...
No nie. JA przyszelem z wydrukowanym produktem po sprawdzeniu, ze maja
go na polce. Powiedzialem TO CHCE, WIEM, ZE TO MACIE. Mieli.
Komputronik do dzisiaj miał 2 kategorie klientów: ci którzy kupują w
salonie i ci którzy zamawiają przez internet a w salonie odbierają. O
jakże niesłuszny jest ten podział - od dzisiaj powinni mieć 3 kategorie:
a)ci co w salonie, b)ci co przez internet c)mr.Misio
Skoro wyszukałes że mają, to mogłeś wyszukać też że mają promocję na
tych co sobie zamówili przez sieć.
Nie wyszukałeś i wylewasz żale że się nie załapałes na niższą cenę.
Klient który sobie sam wyszukał w sieci oszczędza, na oko licząc, 10
minut czasu pracy pracownika.
No tak zrobilem. I dostelem "kare" w sensie "mozesz kupic, ale po tej
wyzszej cenie".
Brak zniżki nie jest karą.
p. m.
|