> Komp przez 2-3 miesiące wariował trochę (problemy z uruchomieniem) potem
> nagle zasilacz umarł ostatecznie. Nie wiedziałem czy coś jeszcze nie padło w
> nim oprócz kondensatorów (elektronikiem nie jestem a w małym mieście ani
> odpowiednich kondensatorów nie można dostać ani nikt nie naprawia) a komp
> potrzebny do roboty...
coz... moglbym powiedziec- witaj w klubie :/
> Ano, niestety. A dokładniej 3 lata i 4 miesiące.
u mnie niestety sie zapodziala gwarancja, papiery etc :/
pozdrawiam
szymon
Received on Tue Aug 3 09:50:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Aug 2010 - 09:51:00 MET DST