Re: Kiedyś Norton Utilities, a dziś?

Autor: Zbig T. <zbig_t_at_zbyszek.net>
Data: Sun 18 Jan 2009 - 17:55:05 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <49735eec$1@news.home.net.pl>

ChOpLaCz pisze:
> Kiedyś używałem takich sofcików jak Speed Disk, Win Doctor, Clean Sweap,
> itd. Były na wyposażeniu, najpierw Norton Utilities, poźniej Norton System
> Works, a dziś... ??? Jest jakiś pakiet nortona zawierający w/w utile ?

Jest wciąż. Miej jednak na uwadze, że Symantec jakiś czas temu poszedł w
bardzo złym kierunku, tworząc ze swoich pakietów jakieś straszne
monstra, zaśmiecające i przeciążające system. Chyba, że coś się zmieniło
spowrotem na lepsze - moją opinię opieram na sytuacji sprzed kilku lat.

Jeżeli chodzi o defragmentację, używam i polecam to:
http://www.kessels.nl/JkDefrag/index.html

W kwestii sprawdzania dysku chyba trzeba poprzestać na wbudowanym chkdsk
(ja wolę wersję konsolową). Współczesne windowsy, z tego co wiem, dość
skrzętnie chowają przed oprogramowaniem fizyczną strukturę dysku i nie
pozwalają na radosne pisanie i czytanie czegokolwiek do konkretnych
sektorów dysku. Ale czy rzeczywiście jest to potrzebne?

-- 
Pozdrawiam
Zbig T.
(Trzy dolary w temacie sprawią, że email dojdzie)
Received on Sun Jan 18 18:00:17 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 18 Jan 2009 - 18:51:06 MET