> Tak, ale jak padnie 90%, to mimo zwielokrotnienia dużo nie odczytam.
> Poza tym, chcę, żeby to działało jak album na zdjęcia - leży 20 lat na
> półce i jest czytelny.
Magnetooptyki... Z tym, ze po 20 latach moze sie okazac,
ze nigdzie nie ma napedu, w ktorym to odczytasz.
Oczywiscie mozesz jeden naped zapakowac razem z nosnikami.
Pozostanie tylko upewnic sie, ze da sie ten naped podlaczyc do
komputera, jaki bedziesz mial za 20 lat. ;)
> Jeszcze mi inny pomysł wpadł do głowy, ale raczej wygląda na poroniony.
> Dane dobrze się trzymają na płytkach tłoczonych... :)
Owszem... ale jak zamierzasz sobie taka tloczona plyte stworzyc?
> Wyciągnąłem właśnie jakieś stare archiwa na płytach CD-R - płytę
> 3M z roku 1996 czyta bez problemu. Podobnie następne. (TDK)
Jaki kolor? Zlote to oryginalny barwnik Kodaka.
Podobno ma wytrzymywac do 100 lat. Moje plytki oparte
o ten barwnik trzymaja sie niezle. W przeciwienstwie
do tanizny kupowanej dzisiaj... :/
Wracajac do Twojego problemu - kup dwa zewnetrzne
twarde dyski. Trzymaj na nich identyczne kopie danych.
W miare mozliwosci opatrzone sumami kontrolnymi i
opcjonalnie jakimis danymi naprawczymi (QuickPAR na przyklad).
A same dyski trzymaj w dwoch roznych miejscach.
(Na wypadek pozaru, zalania, wlamania)
Alternatywnie - powypalaj wszystko na markowych DVD
(w dwoch kopiach na roznych nosnikach) takze z sumami
kontrolnymi.
Za dwa lata sprawdz jakosc zapisu i w miare potrzeb skopiuj
na nowe nosniki.
Za kolejne dwa lata pewnie bedziesz juz mogl przerzucic
wszystko na BlueRay'a... ;)
I tak dalej...
Pozdrawiam,
Vituniu.
Received on Wed Mar 19 15:40:12 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Mar 2008 - 15:51:07 MET