Re: Kupiłem dysk twardy - mam się cieszyc czy robic awanturę?

Autor: Robert Winkler <winkel_at_NOSPAMpoczta.fm>
Data: Sat 15 Mar 2008 - 16:15:18 MET
Message-ID: <frgpib$o09$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> Kupiłem dzis na giełdzie nowy dysk twardy. Miał to być SEAGATE BARRACUDA 7200.10 / 16MB / 250 GB
> Dopiero w domu zobaczyłem że jest to dysk SEAGATE SV35.2 250GB - rekomendowany do zapisu video czyli do zastosowań przemysłowych.
>
> Teraz nie wiem czy mam jutro robic awanture i żądać zwrotu pieniędzy czy wręcz cieszyć się z pomyłki. Czym tak naprawdę różnią się
> dyski do komputerów domowych od tych przemysłowych? Czy używanie takiego dysku w stacjonarnym kompie będzie miało jakies negatywne
> bądz pozytywne skutki? Co robić?

Co zrobisz to już twój wybór, musisz tylko wiedzieć iż ten dysk
nie ma 16 MB pamięci cache tylko 8 MB,
średni czas wyszukiwania przy zapisie to 14 ms a przy odczycie 17 ms
natomiast dyski serii Barracuda podobnej wielkości
mają ten czas na poziomie odpowiednio poniżej 8 i 10 ms
Kolejna różnica to stopa błędów,
dla dysków przeznaczonych do wideorejestracji
nie jest ona tak istotna,
więc wartość na poziomie 0.80% jest do zaakceptowania,
dla porównaniu w dyskach komputerowych ma ona wartosć 0.34%
Pozostając więc przy tym SV35.2
masz ponad dwukrotnie większe szanse na utrate cennych danych.

-- 
____________
Pozdrawiam
Robert Winkler 
Received on Sat Mar 15 16:20:09 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 15 Mar 2008 - 16:51:06 MET