witam !
mam problem ze starym sprzetem od znajomego, ktory liczy, ze go naprawie :)
problem jest taki, ze komp uruchamia sie, ale nic nie widac na monitorze...
sprawdzalem trzy karty graficzne (2 agp i jedna pci) i nadal nic nie widze
na monitorze...
slychac jak dysk twardy startuje, ale nic nie moge zobaczyc...
...zastanawiam sie czy procesor sie nie spalil - pytanie: czy w takim
wypadku
komp moze sie uruchomic, pracuja komponenty typu cpu fan, fan z grafiki,
twardy, ale
nic wiecej ? tzn nie ma mozliwosci podgladu na monitorze, ogolnie komp
zdechl, ale
praddochodzi do urzadzen...
skad te wnioski ? wydaje mi sie, ze sie lekko ukruszyl rdzen, pasta tez
jakas spalona,
ale nie jestem pewien - dlatego zrobilem zdjecia procka - bardzo prosze o
opinie,
chcialem wiedziec czy moja diagnoza jest dobra...
link do zdjecia:
1 zdj: www.kuzanski.republika.pl/procek.jpg
2 zdj: www.kuzanski.republika.pl/procek2.JPG
bardzo prosze o pomoc !
z gory dziekuje !
.:Kuzan
Received on Fri Nov 9 10:15:05 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 09 Nov 2007 - 10:51:06 MET