Re: "niezgodnosc towaru z opisem" zamiast gwarancji

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:06112007.7DDFA90E@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail tazzer@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
> następuje:
>
>
>> Na koniec pytanie do bardziej obeznanych ode mnie. Mam nagrywarke DVD
>> zakupiona 1.5 roku w komputroniku. Gwarancja 24 miesiace. Na www
>> patrzylem i nie maja zadnych napedow Benq (wymiana odpada). W zwiazku
>> z tym mam pytanie, jesli zazadam wymiany, a takowej nie beda w stanie
>> zrobic, to czy jesli postanowia nieodplatnie naprawic, to musza to
>> robic we wlasnym zakresie (ich wlasny sewis), czy np moga wyslac do
>> serwisu Benq (bo gwarancja jeszcze jest)? Bo w sumie ja nie zgadzam
>> sie na grawancje, tylko na "towar niezgodny z opisem", wie ktos jak to
>> jest?
>
> no ale przeciez producent nie mówił nic o tym ze towar przez dwa lata nie
> moze sie zepsuc. Nawet wiecej - załozyłze oze sie zepsuc, i dlatego dał ci
> gwarancje, prawda? Reasumujac - gdyby okazało sie ze napedy psuja sie
> przez
> jakas wade fabryczna i jest to przypadłosc całej serii, jak najbardziej
> mozesz skorzystac z tego prawa. Jezeli jednak towar zwyczajnie sie
> zepsuł -
> korzystaj z gwarancji.

Ja korzystalem z tych praw konsumenta na wlasnej skorze. Gwarancja
producenta byla 1 rok, jednak odpowiedzialnosc sprzedawcy to 2 lata. Towar
zepsul sie kilka tygodni po uplywie gwarancji producenta. Sprzedawca wzial
to na siebie, sprzet mi naprawili i za nic nie placilem (mimo ze gwarancja
producenta minela - podkreslam).

Wiele osob niezdaje sobie sprawy ze to sprzedawca odpowiada za sprzet
niezaleznie od tego czy gwarancja producenta jest czy nie. Czesto producent
prowadzi wlasny serwis gwarancyjny i sprzedawcy tam odsylaja konsumenta -
jest to wygodne, jednak nie konieczne. Konsument zawsze moze przyjsc do
sprzedawcy żądając naprawy sprzętu. A że sprzedawca w takim wypadku korzysta
z gwarancji producenta to juz jego sprawa.

-- 
rb