> bo taka jest prawda Acery dzialaja i kropka.
>
jak sa nowe:)
pozniej to juz nie zawsze;)
> ty masz jak to napisales doswiadczenia w "rzeczywistosci" a ja w
> rzeczywistosci na codzien pracujac na Acerze..
widzisz a dlaczego oceniasz innych nie znajac ich.
ja na codzien zajmuje sie sprzetem IT w firmie gdzie jest kilkaset
komputerow, notebookow i serwerow.
przez moje rece przechodzily dziesiatki notebookow zarowno firmowych jak i
prywatnych pracownikow.
i doslownie kazdy z okolo 10 Acerow padl wczesniej czy pozniej, doslownie 3
tyg temu kolega kupil Acera i juz mu nie dziala naped DVD.
masz 100% awaryjnosci Acerow na moim przykladzie, a w przypadku IBM czy
Lenovo to jest kilka %, nawet nie kilkanascie.
co do jakosci serwisu Acera juz sie wypowiadalem na moim przykladzie, gdzie
arogancja, brak profesjonalizmu i poporstu zlewanie klienta jest na porzadku
dziennym. bo dotrzymanie jakich kolwiek ludzkich terminow naprawy jest w ich
przypadku niemozliwe.
pisalem juz o 3 miesiecznym oczekiwaniu na naprawe Acera na tej grupie.
-- pzdr piotrekReceived on Fri Nov 2 18:05:12 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 02 Nov 2007 - 18:51:01 MET