Re: montaż procka - dzisiaj i kiedyś - krótkie pytanie

Autor: Adramelech <adresu_at_tu.nie.ma>
Data: Thu 01 Nov 2007 - 15:48:32 MET
Message-ID: <Xns99DBA0D3F305Aadresutuniema@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Atlantis <marekw1986@NOSPAMwp.pl> Odpowiedz na
news:fgaalc$85m$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Szerszen pisze:
>
>> z ta bezproblemowoscia to bym nie przesadzal, owszem jak masz plyte
>> wyjeta z budy i najlepiej jeszcze nie przykrecona do boczku to tak, ale
>> jak mawsz wymienic procka w zmontowanym kompie to juz tak slodko nie
>> jest, mozna sie troche nameczyc, a i pewne ryzyko uszkodzenia plty tez
>> istnieje, jak sie ktos wykaze niebywala sila zamiast inteligencja ;)
>
> Kto normalny wymienia procka nie wyjmując wpierw płyty z obudowy? ;) Na

Kto nienormalny wyjmuje?;)
Przecież to jak składać kompa od nowa, zamiast tylko zmienic proca.
Po za tym przy podstawce AM2 raczej nie ma możliwości uszkodzić płyte, może
przy intelu przy tych śmiesznych kołeczkach gdy na chama dopych się ten
ostatni, i tak wypadło, że jak raz, zawsze ostatnim jest ten przy
zasilaczu;))

Pozdrawiam!

-- 
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
Received on Thu Nov 1 15:50:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 01 Nov 2007 - 15:51:01 MET