Eneuel Leszek Ciszewski nastukał(a):
>> Jakich byś nie zapewnił warunków, to i tak część z dysków padnie, w
>> losowych momentach.
>
> Niby tak, ale gdy to jest znikoma część, to można powiedzieć, że jej nie
> ma.
Idąc w tym kierunku można dojść do błędnego wniosku, że backup/mirror jest
zupełnie niepotrzebny...
>> Padają i te w domach i te w profesjonalnych macierzach,
>> klimatyzowanych pomieszczeniach. SCSI, ATA, SerialATA itp.
>
> A masz jakieś dane dotyczące padliwości dysków?
Przykład - macierz Apple Xserve Raid - 14 dysków ATA hot swap, redundatne
zasilanie, klimatyzowane pomieszczenie - 3 padnięte dyski w ciągu ~3 lat.
Inny przykład - 250 nowych identycznych komputerów, dodatkowy 12cm wiatrak
robiący przeciąg w każdym z nich. W ciągu pierwszych tygodni poszło kilka
dysków.
Na kilkadziesiąt zestawów które kupiłem do firmy, w ciagu pół roku padły może
ze 2-3 sztuki.
"Hitachi 160GB - awaryjność <0.5% przy sprzedaży kilkunastu tysięcy sztuk"
> Ja mam ,,doniesienia'' poważnych serwisów.
> W skrócie -- możesz sobie obejrzeć reklamę
> którejś TV... Zęby krokodyla w kamerze TV itp. ;)
>> Tam gdzie są mniej sprzyjające warunki - częściej. Słabe zasilacze
>> potrafią skutecznie przyśpieszyć padanie dysku.
>
> A w jaki sposób? :)
Dyski szybko padają :-)
Kolega kilka dysków wymienił na gwarancji, dopóki nie zmienił zasilacza i
przestały padać. Miałem malutki zasilacz ATX i mało wymagającego kompa, 2
dyski podłączone jednocześnie do kompa i efekt taki, że na dyskach które od
lat chodziły ok, samodzielnie na tym zasilaczu chodziły ok, a po podłączeniu
razem w niedługim czasie obsypały badami. Ostatnio u siostry gdzie był dość
słaby nominalnie zasilacz, to z jednym dyskiem chodził ok, a po podłączeniu
dodatkowego dysku... strange, ale dysk który chodził od roku ok, był
delikatnie przeniesiony o kilka metrów i już na tamtym zasilaczu się nie
podniósł, a następny identyczny model "zgubił" system 2x {przywrócenie
obrazów + backupów w międzyczasie} i po zmianie zasilacza ma chwilami
trudności z odczytem z plików partycji systemowej...
>> Kiedyś bawiłem się w wyciszanie starego Seagate 6.4GB. Gdy temperatura
>> była taka, że w ręku się nie dało go utrzymać dysk jeszcze chodził,
>> dopiero przy jeszcze większych temperaturach zaczynały się problemy,
>
> Jakie?
Dysk przestawał działać :-)
>> ale i tak po ostudzeniu pracował dalej ok ;-)
>
> Nie było potrzeby restartowania komputera czy systemu?
Nie pamiętam ;-)
-- .. ___________ / /\ - IE używasz? poważnie? A w publicznej toalecie... /GG#3753675/ | ...też siadasz na desce bezpośrednio? /__________/--/ A64Ninja * K8N4E * 1GB * 1TB * A2ZS * 79GS 0.5/1.4GHz * TT Soprano * 19" MVAReceived on Thu Mar 29 02:00:11 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 29 Mar 2007 - 02:51:27 MET DST