Re: GB a GiB

Autor: Wiktor S. <azi_at_daleko.ANTISPAM.be>
Data: Tue 26 Sep 2006 - 11:33:25 MET DST
Message-ID: <efas4v$2le$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Prawdopodobnie o ogłupianie szarego człowieka. Ktoś u prapoczątków
> komputera wymyślił jakiś sytem binarny zamiast normalnego ludzkiego
> dziesiętnego i tak zostało.

i fajnie byłoby ci mówić: poproszę RAM, ten o pojemności 536,870912 MB?

Pewne względy powodują, że nie ma żadnego sensu budowanie modułów np. o
pojemności 500 000 000 czy 1 000 000 000 bajtów, natomiast 536 870 912 jest
ładną, okrągłą liczbą.
Dlatego MA sens oznaczenie 536 870 912 bajtów 512-oma jednostkami "mega"
tudzież "mebi"-bajtów.

Problem z MiBami i KiB(l)ami jest taki, że psuje to co się przyjęło:
megabajt, skrót MB na 1024^2 bajtów - tak ludzie mówili, tak to rozumieli, a
tu nagle każe im się mówić "mebi" i zmienić skrót. Na siłę zmienia się
przyzwyczajenia, przyzwalając na pierwotne oszustwo producentów dysków.

Powiedzcie szybko:

Mam pięćset dwanaście mebibajtów ramu.
Mam pięćset dwanaście megabajtów ramu.

Słowa "mebibajtów", "mebibajty" są trudne do szybkiego wymówienia w
polszczyźnie (zbitka "bib" tuż przed akcentowaną sylabą).
Wymusić wymowę "mebi", "gibi" będzie znacznie trudniej, niż zmienić głupie
oznaczenia (a biorąc pod uwagę, że megabajt łatwiej jest wymówić... sprawa
jest przegrana).

Ale "mega" ma dwa milenia z dużym hakiem.
"mebi" parę lat.

--
Azarien 
Received on Tue Sep 26 11:35:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Sep 2006 - 11:51:24 MET DST