Re: ile czasu po wylaczeniu kreca sie talerze hdysku?

Autor: Jacek Szaniawski <im_at_nothere.com>
Data: Tue 19 Sep 2006 - 14:43:51 MET DST
Message-ID: <pbpvg2l1qo3d8hects5pvqkjvv9d72ffeg@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii

OMSON <omson@o2.pl> wrote:

>IMHO troche za bardzo sobie wziales ta kwestie do serca

jak juz napisano, chyba zartujesz

>- wspolczesne
>dyski zaraz po wylaczenia (praktycznie zanim zdazysz odlaczyc z
>kieszeni) przestaja krecic talerzami dlatego ludzie sobie zaczeli robic

"zaraz" to wlasnie nic nie znaczy. 5 sekund to jest zaraz? a 20? jesli
sie spieszysz to moze robic spora roznice.

>troche nabite z Twojego przeczulenia... ;) Osobiscie od 2 lat nosze dysk
>40GB ATA/100 Seagate'a i powiem szczerze ze nieszczegolnie sie nim
>obchodze

a ja nosilem dysk WD 160GB jakis rok (raz na 1-2 tygodnie) i na
zdrowie mu to nie wyszlo

> - wg odczytow SMART zero sektorow w obszarze relokacji. Raz
>tylko mialem z nim problem z uszkodzona tablica plikow - zerownie i po
>problemie. Inny dysk siedzial jedynie w komputerze (Caviar SATA 160GB) i

o no wlasnie, prawie ten, bo ATA
Received on Tue Sep 19 14:45:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Sep 2006 - 14:51:28 MET DST