Re: IBM R50 - czy jest tyle wart ?

Dnia 2006-01-20 15:58:03, encja *Jamnior* wymodziła przez port 119 co
następuje:

>
> Bede musial dopytac o te obudowe, przyznam ze nie pogniewalbym sie gdyby
> taka byla :-)

Modele T i R różnią się zasadniczo jedną rzeczą: obudową :)
No, nie tak do końca - T są solidniej wykonane, a ich delikatne elementy
są lepiej chronione przed wstrząsami.

> Ale teraz - jesli okaze sie ze ma tytanowa to moze znaczyc ze to jakis
> skladak, czy jest mozliwe aby bebeszki od R50 wsadzic w taki tytan ?

Pewnie można, tylko po co ?

> Jeszcze jedno pytanko mi sie nasunelo odnosnie grafy,
> [tysz bede musial dopytac]na raziec tyle o niej wiem co napisalem, ale
> domyslam sie ze to jakas mobilna z wlasna pamiecia [parametr 32MB chyba
> to potwierdza], a nie zintegrowana z plyta ?

Jeśli Radeon, to osobna. Jeśli Intel Extreme, to współdzielona.

> Dzieki za zainteresowanie :-)
> aha, czy mozna rozpoznac na pierwszy rzut oka, ze jest tytan czy tworzywo ?

Przy odrobine wprawy - tak. Ale nie "po tytanie"
Tytanowa (T) bądź stalowa (R) jest RAMA obudowy (szkielet). Sama obudowa
jest z tworzywa, ale - w obu przypadkach - znakomitej jakości.
Wyznacznikiem może być osłona klapy matrycy, osłonięta dodatkowo w
modalach T blachą magnezową (bardzo charakterystyczna w dodtyku).
Przynajmniej wszystkie T, jakie widziałem ją miały...

-- 
pozdro...
____________________________________________________
[ |>|>|> sprocket  |   sprocket@sys.BezSpamu.pl    ]
[ Rafał Bartoszak  | maile w HTML'u lądują w koszu ]