Re: palace sie karty graficzne :-( pomocy!

Autor: gresiek <gresiek_at_eddf.poczta.fm.eddf>
Data: Thu 12 Jan 2006 - 17:14:12 MET
Message-ID: <42ndirF1iv9a8U1@news.dfncis.de>

czyli jednak zasilanie/zasilacz? tylko ze te problemy pojawily sie po
przebudowie komputera, poprzedni zasilacz (tani deer 350W) przy identycznym
podlaczeniu do sieci elektrycznej i identycznych urzadzeniach zewnetrznych
(monitor, drukarka) dzialal ok przez 2 lata, poza tym ze czasami piszczal z
przeciazenia... to byl powod wymiany na 450W a ze przy okazji wymienilem
plyte i procek to juz inna historia... no nic, posprawdzam w miare
mozliwosci to co zasugerowales ale mialem wrazenie ze porzadny zasilacz (a
za taki uwaza sie (?) Revolteca) da sobie rade z przepieciami itd ale jak
widac nie do konca... z drugiej strony jakos nie chce mi sie wierzyc ze
mialem po prostu pecha do tych kart graficznych, ze sie popalily tak same z
siebie :-(
aha, nie mam listwy zasilajacej... nigdy nie mialem i nigdy z tego powodu
nie bylo problemow... :-( a jak byla burza to po prostu wylaczalem kompa.
pozdro
g
Received on Thu Jan 12 17:15:19 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 12 Jan 2006 - 17:51:19 MET