Re: PIII i brak coolerka ?

Autor: Atlantis <marekw1986_at_NOSPAMwp.pl>
Data: Mon 22 Aug 2005 - 21:10:13 MET DST
Message-ID: <ded7tf$p88$1@atlantis.news.tpi.pl>

CosteC wrote:

> ten Pentium miał żałosny radiatorek, podstawa grubości ze 3mm i
> "żeberka" jakoś 5mm... nie dziwie sie że miał wiatrak. tyko po co
> skoro wystarczyłby pewnie radiator jak z mostka północnego
> współczesnych kompów...

Mam gdzieś w domu P166 MMX z BOXowym chłodzeniem - maleńki radiatorek na
stałe przyklejony do procesora klejem termoprzewodzącym a na nim zamocowany
mały wentylatorek. Sam się temu dziwie, po co montować coolera, skoro
hałasuje, ciągnie trochę prądu, a można zrobić to nieco bardziej elegancko
za pomocą samego radiatora. Widziałem kiedyś na Allegro P233MMX (P1, nie P2
:P) chłodzony dużym radiatorem rzeczywiście rozmiarem przypominał stosowane
obecnie do chłodzenia chipsetu Zalmany.
Możliwe, że producenci procesorów woleli jednak zabezpieczyć się na wszelki
wypadek, gdyby np. procek został zamknięty w niewielkiej obudowie, która nie
byłaby w stanie zapewnić odpowiedniego obiegu powietrza przy radiatorze.

> Wersja econo: karton

A nie zapali się? ;) To znaczy istnieje takie ryzyko? :P

> wersja lepsiejsza: wytnij z arkusza plastiku i zagnij na ciepło.

Czyli jak to ma wyglądać? Odpowiednio wygięty kawałek plastiku,
ukształtowany na coś w rodzaju "okapu" nad procesorem przyklejonego do
zasilacza, czy będzie potrzebna też jakaś rurka? ;)

Pozdrawiam!!!

Atlantis
Received on Mon Aug 22 21:10:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 22 Aug 2005 - 21:51:15 MET DST