> Gdyby pierwszy zasilacz (tagan) "zjarał mi inne części" to drugi zasilacz
> (thermatake) wogóle by nie wystartował oraz nie zasilałby płyty głównej
> (czego nie robił pierwszy zasilacz).
Niekoniecznie. Za pierwszym razem spalil sie zasilacz i cos jeszcze.
Zmieniles zasilacz (i tenze dziala podahac napiecie) a teraz pozostaje
kwestia wyszukania tego "cos jeszcze"(a moze byc tego duzo - wiem z
autopsji, szczesciem nie mojego kompa).
Tak jak niejaki "W" napisal moze bys spalone prawie wszystko a rownie dobrze
moze ulegl wykasowaniu ukladzik z biosem tylko.
Niestety z dobrym serwisem, ktory rozpozna sprawe profesjonalnie i
zminimalizuje koszty naprawy wymieniajac niezbedne tylko czesci moze byc
bardzo ciezko.
::f::
Received on Wed Aug 17 00:35:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 17 Aug 2005 - 00:51:12 MET DST