Notebook - t23 czy R50e?

Autor: Artur Frydel <spamerom_at_mowimy.nie>
Data: Tue 09 Aug 2005 - 11:55:55 MET DST
Message-ID: <148af1e6k8lf9$.dlg@frydel.demonet>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam.

Przymierzam się powoli do zakupu notebooka. Już wiem że chcę kupić IBM'a.
Stoję przed wyborem;

Używany poleasingowy t23 (z http://laptops.pl)
Nowy R50e.

R50e.
Różnica w cenie to około 700zł i jestem gotów dopłacić do nowego IBM,
tylko nie wiem co ludzie sądzą o tych tanich R50e? Ma ktoś z grupowiczów
coś takiego na stanie? Używa? Co o nich sądzicie? Trochę się obawiam, że
to jakaś "taniocha" i (pomimo marki) mogą być z tą serią kłopoty (AFAIK to
IBM już kiedyś wypuścił laptopa "babola" - niedawno było o tym na grupie).
Czy te R50e to solidna seria?

t23
Wiadomo; chyba najlepsza/najsolidniejsza seria notebooków firmowanych
trzema literkami. Sprzętowo wystarczy mi w zupełności (dla linuksa to PIII
1,13 Ghz to i tak dużo), tyle że obawiam się trochę poleasingowych
laptopów... Niby można wykupić 6 miesięczną gwarancję, ale czy to
faktycznie jest gwarancja, a nie nabijanie klienta w bambuko? Macie
doświadczenia z takimi używanymi/regenerowanymi notebookami?

Co wybrać?
Czy warto dopłacać, i kupować *najtańszego* IBM "nówkę", czy też połasić
się na używanego t23?

-- 
Artur 'bzyk' Frydel | artur.frydel(at)gmail.com
Received on Tue Aug 9 12:05:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 09 Aug 2005 - 12:51:04 MET DST